Ekshumacja przywódcy faszystowskiego w Hiszpanii. Trzech zatrzymanych

Trzy osoby zostały aresztowane w poniedziałek po starciach policji z sympatykami Jose Antonio Primo de Rivera, założyciela hiszpańskiej faszystowskiej Falangi. Jego prochy zostały po raz czwarty ekshumowane i przeniesione na cmentarz w Madrycie.

.Ekshumacja przywódcy faszystowskiego w Hiszpanii.
Źródło zdjęć: © YouTube

Jose Antonio Primo de Rivera, założyciel faszystowskiego ruchu Falanga, został zabity przez siły republikańskie w 1936 roku. Falanga wzbudzała ogromne kontrowersje, bowiem zawierała w sobie postulaty faszyzmu włoskiego, popierała autorytaryzm, naśladowała, przyjęła symbolikę i hasła faszystowskie.

Przez dłuższy czas jego szczątki znajdowały się w mauzoleum w Dolinie Poległych, funkcjonującej od zeszłego roku pod nazwą Doliny Cuelgamuros. W poniedziałek zostały jednak przeniesiona do cmentarza rodzinnego w Madrycie. Rodzina Primo de Rivery poprosiła o ponowny pochówek krewnego, zgodnie z jego wolą, "w ziemi świętej i zgodnie z obrzędami katolickimi".

Jak czytamy w hiszpańskich mediach, przeniesienie prochów Primo de Rivery to skutek dążenia rządu hiszpańskiego do przekształcenia założonego przez generała Francisco Franco mauzoleum w miejsce, honorujące ofiary wojny domowej z lat 1936-1939.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wydatki pokazują woltę Konfederacji. Padło porównanie do PO

W poniedziałek grupa jego zwolenników zebrała się przed bramą cmentarza, salutując w faszystowskim stylu i trzymając transparenty, w tym te z napisem "Jose Antonio jest obecny".

Geny odziedziczył po ojcu

W 1923 r. oficer wojskowy Miguel Primo de Rivera poprowadził zamach stanu i został premierem i pozostał u władzy aż do rezygnacji w 1930 r. Wkrótce potem zmarł. Jego syn Jose Antonio Primo de Rivera założył faszystowską partię Falange Espanola w 1933 roku, kiedy miał 30 lat.

W marcu 1936 roku został aresztowany przez republikanów. Po rozpoczęciu powstania gen. Franco w lipcu, w październiku Jose Antonio został formalnie oskarżony, a następnie rozstrzelany.

Primo de Rivera spoczywał dotychczas w dwóch masowych grobach w Alicante, po czym w 1939 roku przeniesiono go 500 km dalej do San Lorenzo de El Escorial. 20 lat później, w 1959 roku jego szczątki przeniesiono do Doliny Poległych, gdzie w 1975 roku spoczął obok niego Franco.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach