Ekspert o wysadzeniu torów pod Miką. "Nowe ryzyka dla infrastruktury"

Wysadzenie trakcji kolejowej oznacza bardzo groźną eskalację zagrożeń sabotażem wobec nie tylko szlaków kolejowych, ale także infrastruktury krytycznej – powiedział Polskiej Agencji Prasowej kmdr por. rez. Artur Bilski, komentując ostatnie incydenty na torach.

Ekspert: "wysadzenie torów oznacza bardzo groźną eskalację"Ekspert: "wysadzenie torów oznacza bardzo groźną eskalację"
Źródło zdjęć: © PAP, YouTube
Anna Wajs-Wiejacka

Najważniejsze informacje

  • Premier potwierdził eksplozję ładunku na torach pod wsią Mika na trasie Warszawa–Lublin.
  • Kmdr por. rez. Artur Bilski ocenia to jako groźną eskalację sabotażu wobec kolei i infrastruktury krytycznej.
  • Ekspert wskazuje potrzebę szkoleń i współpracy społeczeństwa ze służbami.

Pierwsze informacje o incydencie na torach między Warszawą a Lublinem pojawiły się w poniedziałek rano. Jak podała PAP, maszynista pociągu regionalnego zauważył uszkodzenie w okolicach stacji Mika w niedzielę o godz. 7.39. Służby potwierdziły zniszczenie dwóch szyn na odcinku ok. 1 m, nikt nie ucierpiał, a porannym składem podróżowały dwie osoby.

Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"

Niestety potwierdziły się najgorsze przypuszczenia – na trasie Warszawa-Lublin (wieś Mika) doszło do aktu dywersji; eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy – napisał Donald Tusk na platformie X.

W rozmowie z PAP kmdr por. rez. Artur Bilski ocenił, że to nie jest zwykła awaria, lecz sygnał o zmianie skali zagrożeń. Podkreślił, że kolej jest kluczowa dla transportu zaopatrzenia na Ukrainę, a jej rozległość utrudnia pełny nadzór. Według oficera takie ataki mogą dotyczyć nie tylko szlaków kolejowych, ale również infrastruktury krytycznej, co zwiększa ryzyko paraliżu. To stawia wyzwania dla służb bezpieczeństwa i zarządców sieci.

Infrastruktura krytyczna pod lupą

Ekspert wskazał, że zagrożenie w Polsce będzie rosło, a proste w użyciu narzędzia, jak drony startujące z lokalnych miejsc, są trudne do wykrycia. Zwrócił uwagę na potencjalne cele: dworce, lotniska, elektrownie, wodociągi, gazociągi i drogi. Dla operatorów tych obiektów oznacza to konieczność przeglądu procedur i lepszej koordynacji z państwowymi służbami.

Oznacza to bardzo groźną eskalację zagrożeń sabotażem wobec nie tylko szlaków kolejowych, którymi odbywa się transport zaopatrzenia na Ukrainę, ale także infrastruktury krytycznej. Po raz pierwszy bowiem mielibyśmy tak poważny atak, który jest również informacją, że Rosja posiada w Polsce zaplecze do przeprowadzania takich działań i będzie je rozwijać w oparciu o olbrzymią emigrację zza naszej wschodniej granicy – ocenił Bilski.

Bilski zaznaczył również, że to pierwszy tak poważny sygnał, który – jak ocenia – może świadczyć o zapleczu do prowadzenia takich działań. W jego opinii sieć wsparcia w Polsce mogłaby się rozwijać wraz z migracją zza wschodniej granicy. To wniosek, który wymaga odpowiedzi organizacyjnej i szkoleniowej.

Szkolenia i współpraca ze służbami

Oficer ocenił, że dotąd zagrożenia hybrydowe bywały w Polsce lekceważone. Wskazał na zaniedbania w obszarze szkoleń bezpieczeństwa, zwłaszcza dla kadry zarządzającej i osób odpowiedzialnych za obronę cywilną. Podkreślił, że firmy, instytucje i samorządy powinny przygotować intensywne programy treningowe.

W sytuacji wzrastających zagrożeń atakiem hybrydowym, sabotażem konieczne będą intensywne szkolenia dla kadry zarządzającej, pracowników odpowiedzialnych za bezpieczeństwo i obronę cywilną w przedsiębiorstwach i instytucjach, w tym samorządach. Potrzebna będzie również kampania, która zwróci uwagę na konieczność współpracy społeczeństwa ze służbami mundurowymi, bez tego bowiem nie da się zminimalizować zagrożeń - podkreślił.

Według informacji przekazanych PAP, uszkodzenie torów pod Miką nie spowodowało ofiar ani rannych. Choć skala zniszczeń była ograniczona do ok. 1 m, incydent skłonił władze do podniesienia czujności na całej linii. To pokazuje, jak nawet punktowe uderzenia mogą wywołać szerokie skutki operacyjne w transporcie.

Wybrane dla Ciebie
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę