Elon Musk o współpracy z Trumpem. "Drugi raz bym w to nie wchodził"

Elon Musk, który na początku prezydentury Donalda Trumpa stał się symbolem programu ograniczania wydatków publicznych, teraz ocenia tamten krok inaczej. Przyznał, że gdyby miał możliwość wrócić do przeszłości, ponownie nie zdecydowałby się na dołączenie do biura DOGE.

Elon Musk i Donald Trump.Elon Musk i Donald Trump.
Źródło zdjęć: © Getty Images | Kevin Dietsch
Karol Osiński

Najważniejsze informacje

  • Elon Musk powiedział, że nie dołączyłby ponownie do biura DOGE przy administracji Donalda Trumpa.
  • Ocenił, że działania były w pewnym stopniu skuteczne i lepiej wykorzystałby czas na firmy.
  • Według BusinessInsider. napięcia z Trumpem zelżały. Musk był zaproszony na kolację w Białym Domu.

Na początku drugiej kadencji Donalda Trumpa powstało DOGE – Departament Efektywności Rządowej, który miał ciąć zbędne wydatki. Elon Musk był jedną z twarzy projektu i deklarował miliardowe oszczędności. Dziś widzi ten epizod inaczej i stawia na koncentrację na Tesli i SpaceX.

TYLKO U NAS! Sidney Polak w szczerej spowiedzi o używkach i abstynencji. "Alkohol i INNE środki"

Musk rewiduje swoją decyzję o DOGE

W rozmowie w "The Katie Miller Podcast" Musk ocenił, że biuro było "w pewnym stopniu" skuteczne w ograniczaniu kosztów ponoszonych przez podatników. Dodał, że gdyby mógł cofnąć czas, nie wziąłby udziału w tym projekcie. Według miliardera czas lepiej zainwestowałby w rozwój własnych firm i technologii, zamiast w pracę przy administracyjnych procesach cięcia wydatków.

Musk przyznał też, że nazwa biura powstała "na podstawie sugestii z internetu". Mimo poparcia dla idei ograniczania kosztów nie ocenia swoich rządowych działań jako szczególnie przełomowych. Zapytany wprost, czy ponownie zaangażowałby się w DOGE, odparł krótko: "Myślę, że drugi raz bym tego nie zrobił".

Musk o cięciu wydatków

Musk początkowo zakładał, że DOGE przyniesie nawet 2 bln dol. oszczędności. Później zrewidował te ambicje do ok. 150 mld dol. rocznie na rok fiskalny 2026, zanim w kwietniu wycofał się z biura. Biuro cicho rozwiązano w lipcu. Według analizy POLITICO anulowano kontrakty warte 1,4 mld dol., a wydatki federalne spadły, ale pełna skala efektów nie jest jasna.

Musk mówił o tzw. zombie payments, czyli płatnościach, których można było uniknąć dzięki wymogowi podawania kodu i celu transferu. Twierdził, że chodziło o "prawdopodobnie 100, może 200 mld dol. rocznie", które nie miały sensu ekonomicznego. "Odnieśliśmy trochę sukcesu. W pewnym stopniu byliśmy skuteczni" – oceniał.

Publiczne zaangażowanie Muska wywołało protesty, w tym akty wandalizmu wobec Tesli, a inwestorzy obawiali się rozproszenia uwagi prezesa. "Uważamy, że akcjonariusze mają uzasadnione obawy, że Elon Musk jest rozproszony, a stało się jasne, że spędza teraz więcej czasu na DOGE niż na czymkolwiek innym" – mówił w marcu Garrett Nelson z CFRA Research. Po informacji o odejściu Muska z DOGE akcje Tesli zaczęły odbijać.

Wybrane dla Ciebie
Egipt i Iran składają skargę do FIFA. Poszło o mecz w Seattle
Egipt i Iran składają skargę do FIFA. Poszło o mecz w Seattle
Głośne odkrycie w Warszawie. Oto co się tam teraz dzieje
Głośne odkrycie w Warszawie. Oto co się tam teraz dzieje
3500 zł dla seniorów? Sprawdź, jak je dostać
3500 zł dla seniorów? Sprawdź, jak je dostać
Media: niejawna strategia USA. Wspomniano w niej o Polsce
Media: niejawna strategia USA. Wspomniano w niej o Polsce
Była godz. 11:44. Taki widok w Zakopanem. Przetarliśmy oczy
Była godz. 11:44. Taki widok w Zakopanem. Przetarliśmy oczy
Polacy kochają te cytrusy. Są numerem jeden
Polacy kochają te cytrusy. Są numerem jeden
Putin nie będzie zadowolony. Ujawnili zdjęcia jego synów
Putin nie będzie zadowolony. Ujawnili zdjęcia jego synów
Oktagon UFC w Białym Domu. Internauci przejechali się po Trumpie
Oktagon UFC w Białym Domu. Internauci przejechali się po Trumpie
Klęska planu Trumpa. "Było oczywiste, że konflikt odżyje"
Klęska planu Trumpa. "Było oczywiste, że konflikt odżyje"
Kraków uruchamia "kacze bufety". Jest też apel
Kraków uruchamia "kacze bufety". Jest też apel
Straż miejska wypowiada wojnę kierowcom. Koniec wolnej amerykanki
Straż miejska wypowiada wojnę kierowcom. Koniec wolnej amerykanki
Był pijany, ukradł rower i pojechał do domu. Grozi mu więzienie
Był pijany, ukradł rower i pojechał do domu. Grozi mu więzienie