Media: niejawna strategia USA. Wspomniano w niej o Polsce
Amerykański portal Defense One opisuje nieopublikowaną wersję strategii bezpieczeństwa USA. Jak informuje Polska Agencja Prasowa, powołując sie na te doniesienia, znalazły się w niej informacje odsuwaniu Polski, Austrii, Węgier i Włoch od Unii Europejskiej.
Najważniejsze informacje
- Defense One opisuje niepublikowaną wersję strategii USA, w której wskazano na odciąganie Polski, Austrii, Węgier i Włoch od UE.
- Dokument mówi o wsparciu ruchów akcentujących suwerenność i tradycyjny europejski styl życia oraz o formacie C5 bez udziału UE.
- W oficjalnej strategii zaakcentowano ograniczenie roli USA, stabilność z Rosją i brak dalszego rozszerzania NATO.
Według informacji portalu Defense One, w dłuższej, nieudostępnionej publicznie wersji strategii bezpieczeństwa narodowego USA znalazły się propozycje nowego podejścia do Europy. Jak podaje PAP, materiał opisuje koncentrację Waszyngtonu na wybranych państwach, które miałyby zostać "odciągnięte" od Unii Europejskiej. W tej grupie wymieniono Polskę, Austrię, Węgry i Włochy.
W niejawnej części dokumentu, na którą powołuje się Defense One, pojawia się zapowiedź wspierania środowisk akcentujących suwerenność i tradycyjne wartości. "Powinniśmy wspierać partie, ruchy oraz intelektualistów i działaczy kultury dążących do suwerenności i zachowania/przywrócenia tradycyjnego europejskiego stylu życia" - brzmi fragment, cytowany przez PAP.
Trump krytykuje Zełenskiego. Tak powiedział o Ukrainie i Rosji
Format C5 zamiast UE przy stole
W tym samym opisie Defense One wskazuje koncepcję Core 5 (C5) – forum współpracy USA, Chin, Rosji, Indii i Japonii. Zgodnie z relacją, w tym układzie nie przewidziano miejsca dla UE ani państw członkowskich. Grupa miałaby zajmować się m.in. bezpieczeństwem na Bliskim Wschodzie. To podejście odsuwałoby europejskie instytucje od najważniejszych debat o bezpieczeństwie, co stanowi wyraźny zwrot w stosunku do dotychczasowych formatów transatlantyckich.
W opublikowanej w piątek oficjalnej wersji strategii USA akcent przesunięto na większą odpowiedzialność sojuszników. Dokument podnosi m.in. powrót do stabilności strategicznej w relacjach z Rosją, umożliwienie Europie większej samodzielności obronnej oraz zapobieganie dalszemu rozszerzaniu NATO.
Minęły już czasy, kiedy Stany Zjednoczone podtrzymywały cały porządek światowy jak Atlas — zaakcentowano w dokumencie.
W części publicznej podkreślono odrzucenie "niefortunnej koncepcji globalnej dominacji" przy jednoczesnym dążeniu do "równowagi sił". Chodzi o to, by żadne mocarstwo nie uzyskało pozycji dominującej. Jak relacjonuje PAP, wątek ten dotyczy także Europy, która w dokumencie została wyraźnie skrytykowana. Taki zapis wpisuje się w szerszy trend przekazywania odpowiedzialności regionalnym partnerom i redukowania ambicji globalnych.
Źródło: PAP