Ewakuacja pacjentów w Paczkowie. W akcji wojskowe śmigłowce

W obliczu wielkiej wody Zakład Opiekuńczo-Leczniczy w Paczkowie ewakuuje pacjentów w ciężkim stanie do innych placówek. Jednym z głównych powodów takiej decyzji są braki kadrowe. Obecny na miejscu personel nie może zapewnić opieki wszystkim pacjentom. Transport zaplanowano drogą powietrzną.

Trwa ewakuacja ZOL w PaczkowieTrwa ewakuacja ZOL w Paczkowie
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
Danuta Pałęga

Zakład Opiekuńczo-Leczniczy w Paczkowie stoi przed koniecznością ewakuacji 35 pacjentów do innych placówek medycznych. Jak poinformował Artur Kamiński, dyrektor Szpitala Powiatowego w Nysie, decyzja została podjęta z powodu braków kadrowych i trudności w zapewnieniu odpowiedniej opieki.

W ZOL-u w Paczkowie przebywa obecnie 80 pacjentów, którzy zostali zgromadzeni na jednym piętrze, co w dłuższej perspektywie jest nie do utrzymania. - Nie jesteśmy w stanie dłużej funkcjonować w takim trybie – podkreśla Kamiński.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Woda odsłoniła straty. Mieszkańcy Lądka-Zdroju zostali sami

Pacjenci w najcięższym stanie, czyli wspomniane 35 osób, muszą zostać przeniesieni, ponieważ to ułatwi zapewnienie im bieżącej pomocy. Problem z dostępnością personelu jest głównym powodem tej decyzji. Jak wyjaśnia Kamiński, wiele osób z zespołu pracującego w Paczkowie nie mogło dotrzeć do pracy, co dodatkowo pogłębiło trudności w opiece nad pacjentami.

Transport pacjentów ma się odbyć drogą powietrzną, co pozwoli na szybsze przeniesienie ich do innych szpitali.

Jesteśmy w kontakcie z Opolskim Centrum Ratownictwa Medycznego, które koordynuje transport i rozmieszczenie pacjentów w innych ośrodkach – dyrektor szpitala w Nysie.

Ewakuacja, zgodnie z planem, miała rozpocząć się dziś około godziny 10:00 i będzie prowadzona do 15:00. Z pomocą ruszyły wojskowe śmigłowce Sokół. Przewidzianych jest 12 lotów, dzięki którym uda się przewieźć i zabezpieczyć wszystkich pacjentów ZOL-u w Paczkowie. Dzięki temu ich życie i zdrowie nie będzie zagrożone przez wodę.

Wybrane dla Ciebie
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"