Fatalny finał imprezy. Tak potraktował kolegę
Dantejskie sceny rozegrały się w jednym z domów w okolicach Grójca pod Warszawą. Trzy osoby brały tam udział w suto zakrapianej imprezie. Nie żałowały sobie alkoholu. Nagle dwaj mężczyźni (w wieku 53-lata i 47-lat) ostro się pokłócili. W końcu starszy rzucił się z nożem na młodszego. Wiemy, jak skończyło się to dramatyczne starcie.
O sprawie pisze właśnie portal TVN24.pl. Koszmar rozegrał się w minioną niedzielę, 26 listopada 2023 roku po godzinie 19:00. Dwaj mężczyźni i jedna kobieta świetnie bawili się w swoim towarzystwie. Chwile urozmaicali sobie alkoholem. Niestety, dobra atmosfera szybko się zmieniła.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Nagle pomiędzy 53-latkiem a 47-latkiem doszło do ostrej wymiany zdań. Nie wiadomo jednak, na jaki temat się pokłócili. W pewnym momencie starszy z mężczyzn wpadł w szał. Porwał 20-centymetrowy nóż i ugodził swego młodszego kompana. Trafił w pachę.
Poszkodowany w stanie zagrażającym życiu został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Warszawie. Tam lekarze dokładali wszelkich starań, aby udało się go uratować.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fatalny finał imprezy. Po alkoholu rzucił się z nożem na kolegę
Policjanci, zaraz po otrzymaniu zgłoszenia, ruszyli na miejsce awantury. Tam zastali 53-letniego agresora, którego od razu zatrzymali. Zabezpieczyli również 20-centymetrowy nóż, jaki posłużył do ataku.
Sprawcę doprowadzono do prokuratury, gdzie usłyszał już zarzut usiłowania zabójstwa. Decyzją sądu zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Kiedy 53-latek stanie w końcu przed wymiarem sprawiedliwości, będzie się musiał gęsto tłumaczyć. Za zarzut, jaki mu przedstawiono, grozi nawet dożywotnie więzienie. Do sprawy jeszcze wrócimy.