FBI w Modlinie. Makabryczna zbrodnia pod Warszawą
FBI we współpracy z polską policją bada sprawę makabrycznej zbrodni. Amerykańscy agenci przyjechali do Modlina pod Warszawą, by odnaleźć poćwiartowane zwłoki kobiety.
"Super Express" opisuje ściśle tajną akcję FBI w Polsce. Chodzi o sprawę makabrycznej zbrodni obywatela USA. Amerykanin miał rzekomo zamordować swoją siostrę, poćwiartować jej ciało i wrzucić je do rzeki w Modlinie w walizce.
Prowadzą agroturystykę na Mazurach. Oto czym się zajmują
Poszukiwania trwają od kilku miesięcy. Z informacji "SE" wynika, że w ubiegłym tygodniu wędkarz miał wyłowić walizkę, ale przerażony wrzucił ją z powrotem do rzeki.
FBI w Modlinie. Ściśle tajna akcja
Amerykańscy agenci podobno chcą być przy odnalezieniu zwłok i zabrać je do USA. Akcja jest ściśle tajna, a służby nie chcą komentować sprawy.
Portal Wirtualny Nowy Dwór podaje, że do zbrodni miało dojść ok. 2 lata temu. Poszukiwania zwłok rozpoczęto po zatrzymaniu podejrzanego i przeprowadzeniu wizji lokalnej.
Zobacz także: Zabójstwo blogerki Gabby Petito. Śledczy z USA ujawnili przyczynę śmierci