Gądecki zaapelował do polityków. Giertych odpowiedział. "To się musi skończyć"
Roman Giertych nie ukrywa, że nie darzy sympatią polityków Prawa i Sprawiedliwości. Często atakuje w sieci posłów opozycji na czele z Jarosławem Kaczyńskiego. Teraz mocno zdenerwował się po wypowiedzi arcybiskupa Stanisława Gądeckiego. W mocnych słowach odpowiedział mu w mediach społecznościowych.
Poseł Koalicji Obywatelskiej Roman Giertych coraz częściej decyduje się na komentowanie życia politycznego w mediach społecznościowych. Od dawna adwokat daje się poznać jako konsekwentny przeciwnik partii zarządzanej przez Jarosława Kaczyńskiego.
Teraz jednak Giertych odpowiedział słowa arcybiskupa Gądeckiego o konieczności pojednania i obowiązku przestrzegania Konstytucji RP.
Namawiam wszystkich polskich polityków do opamiętania, do spojrzenia na sprawy Ojczyzny z większą powagą, do zapomnienia o własnych pożytkach, aby móc uczciwie służyć naszym braciom i Ojczyźnie - powiedział Gądecki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lex Czarnek uchwalone przez Sejm. Posłanka KO: Polska szkoła wraca do czasów PRL
Co na to poseł KO? Giertych tłumaczy, że nie czytał niczego podobnego o pojednaniu, gdy Kaczyński i TVP wykluczał ówczesną opozycję przez 8 lat ze wspólnoty narodowej, opluwał jako Niemców, podsłuchiwał Pegasusem i próbował zamknąć ludzi do więzień.
Czytaj także: Nowe informacje o tragedii na A1. Co z Sebastianem M.?
Gdy PiS jawnie łamał zasadę trójpodziału władzy i dziesiątki tysięcy mieszkańców diecezji księdza arcybiskupa protestowało, to nie słyszeliśmy głosu troski księdza o Konstytucję. W tym czasie natomiast diecezja przygotowywała wnioski do rządu o dofinansowanie remontu przyszłej siedziby księdza arcybiskupa. Ludzie protestowali na ulicach broniąc sądów, ale Pasterze Kościoła krzyczeli milczeniem. I teraz się księdzu Konstytucja przypomniała? - pyta się Giertych.
Giertych wprost o Kościele. Ostry wpis w sieci
Giertych sugeruje duchownemu, że zamiast takich wycieczek do obecnej władzy, trzeba się za nią modlić. Tłumaczy, że Chrystus kazał się modlić za rządy, a nie w każdym liście je atakować.
Jako katolik modlę się codziennie, aby odwróciła się ta żałosna rola Kościoła w Polsce, który pod przewodnictwem księdza arcybiskupa zamieniał się w cerkiew połączoną z partią rządzącą. To się musi skończyć, a wszelkie powiązania finansowe pomiędzy partią rządzącą a Kościołami muszą zostać ujawnione i ocenione pod jednym kątem. Czy były one uzasadnionym wsparciem, czy łapówką za wspieranie polityczne. I takie ujawnienie również obiecujemy - dodaje.