Grecja. Pożary nie odpuszczają. Eubea i Olimpia wstrzymują oddech
Od kilku dni w Grecji szaleją pożary. Strażacy pracują w pocie czoła, by rozprawić się z żywiołem. Tymczasem mieszkańcy wielu rejonów kraju, m.in. wyspy Eubea czy Olimpii, żyją w wielkim strachu.
Sytuacja w Grecji nadal jest bardzo trudna. Pożary pojawiają się w wielu rejonach tego kraju. Żywioł strawił już przeszło sześć tysięcy hektarów powierzchni.
Wiele osób zostało ewakuowanych. Ostatnio swoje domy musieli opuścić mieszkańcy okolic Olimpii - miejsca narodzin igrzysk olimpijskich.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Czytaj także: Robiła sobie zdjęcia w Muzeum Seksu. 23-latka ma kłopoty
Problem pojawił się też na wyspie Rodos. Tam ewakuację przeprowadzono w minioną niedzielę.
W wyniku szalejącego ognia na wyspie Eubea zostało zniszczonych co najmniej 150 domów. Ogień otoczył klasztor i kilkanaście wiosek.
Toczy się walka tytanów - mówił wiceminister obrony cywilnej Nikos Hardalias.
Grecja - pożary. Unia Europejska rusza z pomocą
Na koszmar Grecji reaguje Unia Europejska. Posyłani są tam strażacy wraz z samolotami gaśniczymi z innych krajów.
Z wielką troską śledzę sytuację. Solidarność europejska działa, aby walczyć ze straszliwymi pożarami - podkreśliła na Twitterze przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.