Grzyb jak z bajki. Nadaje się do jedzenia
Piaskowiec modrzak, znany również jako borowik polny, to rzadki grzyb występujący w Polsce. Choć szybko sinieje, jest jadalny i smaczny. Jego wygląd i właściwości zdrowotne przyciągają uwagę grzybiarzy.
Piaskowiec modrzak to jeden z najbardziej charakterystycznych grzybów w Polsce. Jego niebieski kolor pojawia się po uszkodzeniu, co czyni go łatwym do rozpoznania.
Jak wygląda piaskowiec modrzak? Jego trzon osiąga wysokość do 10 cm i grubość do 3 cm. Jest nieregularnie cylindryczny. U młodych grzybów w środku jest gąbczasty, u starszych staje się pusty i podzielony na komory. Rurki grzyba mogą być kremowe lub białe.
Grzyb ten rośnie na piaszczystych glebach w lasach liściastych i mieszanych. Najczęściej można go znaleźć w pobliżu drzew takich jak sosna, dąb czy brzoza. Sezon na piaskowca modrzaka trwa od czerwca do listopada, z największym wysypem między sierpniem a październikiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Grzybobranie w sierpniu. W lasach trwa wysyp borowików
Piaskowiec modrzak jest jadalny i ceniony za swoje walory smakowe. Jest bogaty w białko, witaminy z grupy B, witaminę C, D i E oraz błonnik. Dzięki temu wspiera odporność i zdrowie układu pokarmowego. W kuchni można go wykorzystać w sosach, zupach czy jako dodatek do mięs.
Grzyb ten dobrze nadaje się do suszenia, co pozwala zachować jego intensywny kolor. Podczas obróbki termicznej traci jednak niebieskie zabarwienie, co nie wpływa na estetykę potraw.
Choć piaskowiec modrzak przypomina borowika, jego niebieski kolor pozwala go łatwo odróżnić.
Gatunkiem pokrewnym jest piaskowiec kasztanowaty (Gyroporus castaneus), który również jest jadalny i rzadki. Różni się jednak miąższem nie zmieniającym barwy i ciemniejszym kapeluszem oraz trzonem. Ważne jest, by nie pomylić go z borowikiem ponurym, który może być trujący
Ostrzeżenie przed zbieraniem grzybów
Podczas zbierania grzybów należy zachować ostrożność. Ważne jest, aby zbierać tylko te okazy, które są zdrowe i co do których mamy pewność, że są jadalne. Należy pamiętać, że ludowe metody oceniania grzybów mogą być zawodne, dlatego warto polegać na doświadczeniu i wiedzy.