Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Rafał Strzelec
Rafał Strzelec | 

Gwałt w Warszawie. Dlaczego nikt nie reagował? "Ludzie są wygodni"

47

Brutalny gwałt na 25-letniej obywatelce Białorusi w centrum Warszawy miał miejsce w nocy z 24 na 25 lutego. Napastnik sterroryzował kobietę i wykorzystał ją seksualnie, a potem odjechał tramwajem do domu. Według ustaleń "Faktu" nikt nie reagował, choć świadkami zdarzenia było kilka osób. - To jest typowe - mówi w rozmowie z tabloidem dr Jerzy Pobocha, psychiatra i biegły sądowy.

Gwałt w Warszawie. Dlaczego nikt nie reagował? "Ludzie są wygodni"
Policja - zdjęcie poglądowe (Getty Images, Ivan Mezhui)

Dramatyczne zdarzenie w centrum Warszawy miało miejsce w nocy z 24 na 25 lutego na ul. Żurawiej. Jak ustalił "Fakt", 25-letnia Białorusinka została zaatakowana przez 23-letniego mężczyznę. Napastnik miał nóż w ręku. Dusił swoją ofiarę, a gdy ta straciła przytomność, zdarł z niej ubranie i zgwałcił.

Mężczyzna po wszystkim odjechał tramwajem do domu. Porzuconą kobietę znalazł nad ranem na schodach dopiero ochroniarz, który akurat szedł do pracy. Choć jak wynika z ustaleń dziennika świadkami zdarzenia było kilka osób, nikt nie ruszył z pomocą. Poszkodowana kobieta trafiła do szpitala, jest w stanie ciężkim.

Napastnik został zatrzymany w mieszkaniu. Jak informował RMF FM, jego partnerka była zaskoczona tym, jakie czyny mu się zarzuca. Sprawca usłyszał zarzuty związane z usiłowaniem zabójstwa kobiety na tle rabunkowym i seksualnym. Grozi mu od 15 lat więzienia do dożywocia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Śmiertelne potrącenie dwulatka na Mazowszu. "Do dzisiaj nie mogę się pozbierać"

Gwałt w Warszawie. Nikt nie reagował, biegły wyjaśnia

Kilka osób przechodziło w miejscu, w którym dokonywano gwałtu. Dlaczego nikt nie zatrzymał napastnika lub chociaż nie zadzwonił na policję? - To jest typowe - wyjaśnił w rozmowie z "Faktem" dr Jerzy Pobocha, psychiatra i biegły sądowy.

Takie zjawisko badali psycholodzy amerykańscy, nazwali je: "Dlaczego ja?". W takiej sytuacji, jeżeli jest więcej osób, to ludzie uważają, że ktoś inny powinien się tym zająć (...) Kto się rzuci na człowieka z nożem? Przecież to jest pewna śmierć. Jest instynkt samozachowawczy, który każe nam trzymać się od takich sytuacji z daleka - tłumaczy biegły.

Nie tylko czynniki psychologiczne są odpowiedzialne za taki stan rzeczy. Pobocha wskazał także polskie prawo.

W Polsce status świadka prawdy w czasie procesu jest taki, że lepiej nie mówić. Świadek musi podawać swoje dane personalne, oprawca zna jego adres itd. Do tego u nas te przepisy są takie, że jakby na przykład ktoś zaatakował takiego napastnika i jemu nie daj Boże coś by się stało, to wtedy ten broniący jest bandytą, a nie bandyta. I to się nie zmieni, dopóki przepisy prawne się nie zmienią, tak jak to jest w USA czy innych krajach, gdzie ten, który walczy o sprawiedliwość, jest usprawiedliwiony - zauważa psychiatra.

Pobocha uważa, że potrzebne są zmiany w prawie. Zastanawia się jednocześnie, dlaczego nikt nie zadzwonił chociaż na numer 112. - Można było wezwać policję, ale to często się wiąże z przesłuchiwaniem, bytnością w sądzie, straceniem wielu godzin. A ludzie są wygodni - uważa psycholog.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Napięcie w Rzymie przed pogrzebem papieża. Służby mówią o bezpieczeństwie
Jak pozbyć się mrówek z trawnika? Wykorzystaj popularne warzywo
Doniesienia z frontu. Ukraińcy podali liczbę
Matka z piekła rodem. Oszpecała córkę substancją żrącą. Jest akt oskarżenia
Koniec spokoju w pogodzie. IMGW wydał ostrzeżenia
Służył w wojsku Putina. Senegalczyk chciał dostać się do Europy
Kiedy wykopać tulipany? Wielu robi to za wcześnie
Krytykują białoruskie władze, trafiają na leczenie. Eksperci ONZ alarmują
Boli od samego patrzenia. Młody koziołek wpadł w tarapaty
Zagryzły go rekiny w Morzu Śródziemnym. Ojciec przemówił
Tragiczny wypadek na hulajnodze. 17-latka nie żyje, 15-latek w szpitalu
"Człowiek pająk" przyłapany. Nagranie z Kościerzyny
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić