Hamas zabił 13-letnią Brytyjkę. Jej rodzina jest zrozpaczona
Kolejne żniwo zbrodniczej działalności Hamasu. Palestyńscy bojownicy dokonują kolejnych morderstw na niewinnych ludziach, także obcokrajowców. Ich ofiarą padła m.in. 13-letnia Brytyjka o izraelskich korzeniach. Rodzina dziewczyny jest przerażona.
Od czasu eskalacji konfliktu Hamas terroryzuje mieszkańców miejscowości znajdujących się w pobliżu Strefy Gazy. Doszło m.in. do zbrodni na izraelskich żołnierkach, które zostały zabite strzałem z bliskiej odległości, bez możliwości obrony.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Atak Izraela na siedzibę dowódców Hamasu. Dramatyczne nagranie wojska
To niejedyne morderstwo dokonane przez bojowników terrorystycznej partii z Palestyny. Hamas zabił 13-letnią dziewczynkę i jej matkę. Dodatkowo terroryści porwali ojca nastolatki i jej 16-letnią siostrę. Brutalny atak miał miejsce 7 października.
Jak doszło do napadu na rodzinę? Brytyjka wraz z ojcem, matką i siostrą mieszkała w pobliżu Strefy Gazy. Jej tata jest Izraelczykiem. Do domu nastolatki wpadli uzbrojeni napastnicy, ubrani w czarne kominiarki.
Agresywni terroryści mieli granaty i karabiny szturmowe. Chodzili od domu do domu i szukali rodzin żydowskiego pochodzenia. Wtedy znaleźli dom 13-letniej dziewczyny.
Dalsza rodzina jest zrozpaczona sytuacją. Prosi o pomoc
W rozmowie z portalem MailOnline o pomoc apelują m.in. wujowie porwanej 16-latki i zamordowanej 13-latki. Mają nadzieję, że izraelskie służby pomogą ustalić, gdzie na ten moment znajduje się dziewczyna wraz z jej ojcem.
Nie możemy pozbierać się po zabiciu Yahel (imię 13-letniej dziewczynki - przyp. red.) i jej matki. Mamy jednak nadal nadzieję, że uda się dotrzeć do jej siostry. Apelujemy o pomoc i interwencję w tej sprawie. Wołamy też do Hamasu, wypuście niewinne osoby - mówi dalsza rodzina porwanej Brytyjki.
Przypomnijmy, że po eskalacji konfliktu Izraela i Palestyny po obu stronach zginęło już kilka tysięcy cywilów.