Hannibal Kaddafi głoduje. Dramatyczne wieści o synu dyktatora
Hannibal Kaddafi, syn nieżyjącego od dwunastu lat libańskiego dyktatora Muammara Kaddafiego rozpoczął strajk głodowy w więzieniu, gdzie przebywa od siedmiu lat. Hannibal Kaddafi więziony jest bez procesu sądowego przeciwko czemu postanowił zaprotestować.
Hannibal Kaddafi przez lata przebywał w Syrii jako uchodźca polityczny. To stamtąd w 2015 roku został uprowadzony przez libańskich bojowników i bez żadnego procesu osadzony w bejruckim więzieniu, gdzie przebywa do dziś.
Powodem zatrzymania miały być informacje o losach Moussy al-Sadra szyickiego duchownego, który zaginął w Libii 45 lat temu, a których młody Kaddafi nie chciał ujawnić libańskim bojownikom. Jak podaje ABC News, rodzina duchownego uważa, że może on nadal przebywać w libijskim więzieniu, ale jego losy nie są znane.
Czytaj także: Wybory parlamentarne 2019. Poseł Janusz Sanocki wyprowadzony z urzędu w Opolu. Policja wyjaśnia
Dlatego w sobotę, 3 czerwca po siedmiu latach zdecydował się rozpocząć strajk głodowy i jak podkreśla jego prawnik Paul Romanos: "mówi poważnie i będzie go kontynuował do końca". Kaddafi nie zgadza się z zatrzymaniem i jak dodaje adwokat, mężczyzna skarży się na bóle pleców, ze względu na ograniczony ruch w celi gdzie przebywa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aleksiej Nawalny skarży się przed rosyjskim sądem. "To są tortury"
Jak więzień polityczny może być przetrzymywany przez tyle lat bez sprawiedliwego procesu? - pyta Kaddafi w specjalnym oświadczeniu
I dodaje, że za skutki strajku będą odpowiadać ci, którzy niesprawiedliwie go traktują. Dodał także, że "nadchodzi czas na wyzwolenie prawa z rąk polityków".
Czwarty z synów libańskiego dyktatora przez lata słynął z głośnych skandali. Ukończył szkoły morskie w Libii oraz Egipcie, następnie pracował w państwowym przedsiębiorstwie żeglugowym. Większość zwolenników al-Sadra jest przekonana, że to jego ojciec Moammar Kaddafi nakazał zabicie al-Sadra.