Horror w mieszkaniu na Śląsku. Są pierwsze hipotezy

W Piekarach Śląskich doszło do tragicznego zdarzenia. W mieszkaniu policja znalazła martwe małżeństwo – Monikę i Tomasza B. Okoliczności ich śmierci wciąż są badane, a sekcja zwłok ma wyjaśnić, co dokładnie się wydarzyło. Pojawiają się pierwsze hipotezy, które komentuje prokuratura.

Ciała małżeństwa w mieszkaniu. Wciąż nie wiadomo, jak zmarli?Ciała małżeństwa w mieszkaniu. Wciąż nie wiadomo, jak zmarli?
Źródło zdjęć: © Facebook
Danuta Pałęga

W ubiegły czwartek, 5 września, mieszkańców Piekar Śląskich zszokowała tragiczna wiadomość. W kamienicy przy ul. Szeptyckiego pojawiły się policja, karetka i straż pożarna.

Służby weszły do mieszkania na pierwszym piętrze przez otwarte okno, korzystając z drabiny. Wewnątrz odkryły makabryczny widok – 31-letnia Monika B. leżała martwa na podłodze, a jej mąż, Tomasz B. (41 l.), powiesił się.

Według nieoficjalnych informacji możliwe, że Tomasz wcześniej udusił swoją żonę, zanim odebrał sobie życie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wypadek kierowcy bmw na A1. Mieszkańcy Białegostoku dosadnie o działaniach policji

Jak podaje "Fakt", sąsiedzi potwierdzają, że w małżeństwie często dochodziło do kłótni, głównie z powodu problemów z alkoholem i pieniędzmi.

Ona chciała się od niego uwolnić, ale ciągle ją błagał, by została –wspominają mieszkańcy.

Tomasz nie wzbudzał sympatii, a jego zachowanie budziło niepokój wśród sąsiadów. Monika, kiedy jej mąż zniknął na tydzień, wydawała się bardziej spokojna. Niedługo po jego powrocie doszło do tragedii.

Para miała dwoje dzieci – 11-letniego syna i 16-miesięczną córeczkę. W chwili tragedii na szczęście nie było ich w domu. Obecnie znajdują się pod opieką rodziny.

Tragedia rodzinna w Piekarach Śląskich. Są pierwsze hipotezy

Śledztwo w sprawie trwa, a policja wciąż bada okoliczności tej rodzinnej tragedii. 

Zostały przeprowadzone sekcje zwłok i zabezpieczono materiał dowodowy – poinformowała prokurator rejonowa w Tarnowskich Górach, Justyna Rzeszut-Sieńkowska.

Pojawiają się pierwsze hipotezy, wśród nich samobójstwo rozszerzone. Prokurator podkreśla jednak, że biegli na razie nie chcą się wypowiadać na temat przyczyn zgonu przed wydaniem oficjalnej opinii.

Gdzie szukać pomocy?

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.

Telefony zaufania
Telefony zaufania © Licencjodawca
Wybrane dla Ciebie
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"