Jakub Artych
Jakub Artych| 

Igor Girkin ma problemy. Boją się, że ucieknie z kolonii karnej

Igor Girkin to były oficer FSB i jeden z liderów separatystów w Donbasie. W 2024 roku został skazany przez rosyjski sąd na cztery lata więzienia za "nawoływanie do ekstremizmu". Teraz został uznany w kolonii karnej za więźnia "skłonnego do ucieczki", a to duży kłopot. Co to oznacza?

Igor Girkin ma problemy. Boją się, że ucieknie z kolonii karnej
Igor Girkin ma problemy. Może uciec z kolonii karnej? (Getty Images, 2023 Anadolu Agency)

O Igorze Girkinie zrobiło się głośno w kontekście sytuacji w Ukrainie. W 2014 roku dowodził jednym z oddziałów w Donbasie podczas zbrojnego powstania przeciw ukraińskim władzom. Przez blisko trzy miesiące pełnił funkcję ministra obrony Donieckiej Republiki Ludowej i był jednym z liderów separatystów, którzy destabilizowali region.

Co więcej, w listopadzie 2022 r. sąd w Hadze skazał go zaocznie na dożywotnią karę pozbawienia wolności w związku z katastrofą malezyjskiego Boeinga 777 MH17 w obwodzie donieckim latem 2014 roku. Uznano go za jednego ze sprawców ataku rosyjskich sił na pasażerski samolot lecący do Kuala Lumpur, w którym zginęły 283 osoby.

Za "nawoływanie do ekstremizmu" Moskwa uznała komentarze Igora Girkina w mediach. Były przywódca separatystów w Donbasie wyrażał się krytycznie o sytuacji na okupowanym Krymie, a także ostro mówił o wynagrodzeniach rosyjskich żołnierzy z tzw. Donieckiej Republiki Ludowej. Stał się nieprzejednanym krytykiem Władimira Putina.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 28.08

Girkin został zatrzymany przez rosyjskie służby w lipcu 2023 roku, a kilka miesięcy później skazany przez sąd na cztery lata więzienia. Putin postanowił się na nim zemścić.

Igor Girkin ma problemy. Żona wszystko ujawniła

Jak informuje niezależny portal Meduza, Igor Girkin został uznany w kolonii karnej za więźnia "skłonnego do ucieczki". I znów ma w swoim kraju duże problemy.

Żona Girkina Mirosława Reginska uważa, że ma to sprawić, by nie mógł ubiegać się o warunkowe zwolnienie z kolonii karnej, co podobno planował zrobić. W takim wypadku będzie mógł wyjść na wolność dopiero w 2027 roku.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Reginska wyraziła także nadzieję, iż w administracji kolonii karnej są "rozsądni ludzie", którzy nie będą "stawiać sztucznych przeszkód" w zwolnieniu warunkowym jej męża.

Igor nie złamał regulaminu wewnętrznego, nigdy nie odmówił pracy, przez cały pobyt w kolonii nie było żadnych negatywnych incydentów ani skarg ze strony administracji. Ani przez jeden dzień w jego życiu nie znajdował się na liście osób poszukiwanych, nigdy się nie ukrywał - zapewniła.

Oprócz tego kobieta podkreśliła, że ​​nie wie, jakimi argumentami kierownictwo kolonii tłumaczyło uznanie jej męża za skłonnego do ucieczki.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić