Jaki prezent na komunię? Ksiądz z osiedla wskazał jasno
Ksiądz Rafał Główczyński apeluje do rodziców, by nie zatracili istoty pierwszej komunii świętej w pogoni za drogimi prezentami i wystawnymi przyjęciami. Zamiast skupiać się na stronie materialnej, zachęca do przeżywania tego dnia jako duchowego spotkania z Jezusem.
Najważniejsze informacje
- Ksiądz Rafał Główczyński prowadzi kanał "Ksiądz z osiedla" na YouTube.
- Duchowny podkreśla, że najważniejszym prezentem na komunię jest przyjęcie Jezusa.
- Zbytnie skupienie na materialnych aspektach może przesłonić duchowy wymiar uroczystości.
Duchowy wymiar komunii
Maj to w Polsce tradycyjny czas pierwszych komunii świętych. Ksiądz Rafał Główczyński, znany z kanału "Ksiądz z osiedla" na YouTube, zwraca uwagę na duchowy aspekt pierwszej komunii świętej. Podczas przygotowań do tego sakramentu, duchowny apeluje do rodziców, by nie skupiali się na materialnych aspektach, takich jak ubrania czy prezenty.
Podczas przygotowań do pierwszej komunii św. tłumaczę rodzicom, żeby wyluzowali. Ubrania, prezenty i obiad w restauracji nie są najważniejsze - mówi duchowny w rozmowie z PAP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
5 tys. zł za lemoniadę. Byliśmy w klubokawiarni u "Księdza z osiedla"
Ksiądz o komuniach. "Rodzice najczęściej przytakują"
Zgodnie z wytycznymi Episkopatu, dzieci przystępują do sakramentu na zakończenie III klasy szkoły podstawowej. Przygotowania odbywają się zarówno w szkole, jak i w parafiach.
Podczas tych przygotowań staramy się przekazać dzieciom, że przed nimi wyjątkowy czas przygotowywania na spotkanie z Panem Jezusem obecnym w Eucharystii... w komunii świętej będą miały możliwość przyjęcia do serca samego Pana Boga, który ich bardzo mocno kocha - wyjaśnia kapłan.
Jednak jak przyznaje, coraz częściej duchowy wymiar komunii bywa przyćmiony przez kwestie materialne: stroje, prezenty, lokal. – Rodzice najczęściej przytakują, a później i tak rusza karuzela z prezentami i restauracjami – zauważa ks. Główczyński. Dodaje, że zbytnie skupienie na kosztownych prezentach może prowadzić do przykrości u dzieci z mniej zamożnych rodzin.
Jaki prezent na komunię? Ksiądz zabrał głos
Zamiast drogich gadżetów, duchowny proponuje prezenty duchowe: Pismo Święte, książki religijne czy medalik. – Fajnym prezentem jest wspólna wycieczka. Jeszcze lepiej, jeśli będzie to rodzinna pielgrzymka, na przykład na Jasną Górę albo do innego sanktuarium – podkreśla w rozmowie z PAP.
Zdarza się, że rodzice zapożyczają się, by zorganizować wystawną uroczystość, co później odbija się na domowym budżecie. – Życie pokazuje, że dzieci, które mają praktycznie wszystko, nie potrafią już z niczego naprawdę się ucieszyć – zauważa kapłan.
W swojej klubokawiarni "Cyrk Motyli" w Piastowie ks. Rafał zorganizował bezpłatne przyjęcie komunijne dla tych, którzy nie mogli sobie pozwolić na wynajem sali. Ksiądz odniósł się również do zjawiska tzw. świeckich komunii, kiedy niewierzące rodziny organizują dzieciom przyjęcie. – Taka komunia bez komunii jest trochę jak wesele bez pary młodej – stwierdza ks. Główczyński.
W dniu pierwszej komunii najważniejszym prezentem dla dziecka jest przyjęcie do serca Pana Jezusa. Wszystko inne jest tylko otoczką, która ma podkreślić wagę tego wydarzenia, a nie je przesłonić. Nie pozwólmy sobie tego odebrać - dodaje Ksiądz z osiedla.