aktualizacja 

Janusz Korwin-Mikke miał wypadek. Polityk zabrał głos

9

W poniedziałkowy wieczór Janusz Korwin-Mikke uczestniczył w kolizji drogowej. Teraz polityk zabiera głos na temat tego zdarzenia i tłumaczy, co dokładnie się wydarzyło.

Janusz Korwin-Mikke miał wypadek. Polityk zabrał głos
Korwin-Mikke komentuje kolizję ze swoim udziałem (Getty Images)

Kolizja z udziałem posła Konfederacji miała miejsce w poniedziałek na ulicy Kraszewskiego w Otwocku. Janusz Korwin-Mikke włączał się do ruchu. Właśnie wtedy kierowane przez niego auto osobowe zderzyło się z ciężarówką.

Na szczęście nikt nie ucierpiał w tym zdarzeniu. Na miejsce kolizji przyjechała oczywiście policja. Badanie alkomatem wykazało, że obaj kierowcy byli trzeźwi. Żaden z uczestników kolizji nie otrzymał mandatu.

Janusz Korwin-Mikke mówi o wypadku. "Zupełnie nic się nie stało"

Do poniedziałkowego zdarzenia odniósł się już sam Korwin-Mikke. Sprawę skomentował za pośrednictwem "Super Expressu".

Ciężarówka skręcała w lewo, ja w prawo i w czasie manewru skrętu otarłem się o felgę. Zupełnie nic się nie stało. Na miejscu była policja, która musiała potwierdzić kolizję ze względu na leasing ciężarówki. Mandatu nie dostałem - poinformował Korwin-Mikke.

W 2007 roku polityk utracił uprawnienia do kierowania samochodem. Taka informacja nadal widnieje w policyjnym systemie.

Mam wyrok sądu, który nakazał oddanie mi prawa jazdy, ale sądy nie mają uprawnień do wprowadzania zmian w policyjnym systemie - zaznaczył Korwin-Mikke.
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić