Jarosław Kaczyński chciał być radnym na Podlasiu. Znane nazwisko pomogło?

10

Wybory samorządowe 2024 za nami. Państwowa Komisja Wyborcza prawie skończyła liczenie głosów i podaje kolejne oficjalne dane. Czy znane nazwiska mogły pomóc w zdobyciu głosów? Sprawdziliśmy, jak wyborach samorządowych poszło Jarosławowi Kaczyńskiemu, który startował do rady miejskiej na Podlasiu.

Jarosław Kaczyński chciał być radnym na Podlasiu. Znane nazwisko pomogło?
Jarosław Kaczyński (Facebook, Jarosław Kaczyński)

W niedziele, 7 kwietnia, Polacy ruszyli do urn, aby wybrać radnych, wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. W tegorocznych wyborach samorządowych - o czym już wcześniej pisaliśmy - mieliśmy plejadę znanych nazwisk.

Przykładem może być chociażby Jarosław Kaczyński. Choć każdemu to imię i nazwisko kojarzy się z prezesem PiS-u, to tym razem mowa o kandydacie na radnego w Czyżewie.

Lokalnie jestem znaną osobą, także nazwisko nie robi takiego wrażenia. Co ciekawe, osób o nazwisku Kaczyński w okolicy jest całkiem sporo. Sam osobiście znam dwóch innych Jarosławów Kaczyńskich, ale nie ma wśród niech prezesa - powiedział w rozmowie z o2.pl.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Tłit - Joanna Kluzik-Rostkowska

Mężczyzna widzi pewne zalety posiadania tak znanego nazwiska. - Gdy wyjeżdżam dalej to reakcje są różne, czasem bardzo skrajne, ale raczej ludzie się uśmiechają. Na pewno łatwiej zapamiętać moje nazwisko. 12 lat temu startowałem w wyborach parlamentarnych z list PJN. Oprócz głosów z mojego terenu, dostałem też kilka pojedynczych głosów w oddalonych okręgach. Nazwisko mogło odnieść tutaj skutek - stwierdził Jarosław Kaczyński.

Startował na radnego i nazywa się Jarosław Kaczyński. Znane nazwisko pomogło?

Czy tym razem nazwisko pomogło? Odpowiedź brzmi przecząco. Jarosław Kaczyński nie został wybrany na radnego Czyżewa. Mężczyzna uzyskał 35,8 proc. głosów.

Mandat w jego okręgu wyborczym uzyskał Robert Krakówko, który otrzymał 39,77 proc. głosów.

Przypomnijmy, że Jarosław Kaczyński w rozmowie z o2.pl podkreślił, że nie chce stać się częścią wielkiej polityki. Zdecydowanie woli działać lokalnie. - Nie będę raczej próbował swoich sił w polityce na wyższym szczeblu, mam własną firmę, tam wyżej mnie nie ciągnie - powiedział.

Autor: NJA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić