"Jestem matką czterech synów". Szokujące słowa pijanej Rosjanki

Matka czterech synów powiedziała w transmisji na żywo na TikToku, że wyśle "ich wszystkich na wojnę", ponieważ może "urodzić kolejnych". Chce w ten sposób rzekomo pokazać, że "nikt nie złamie Rosji", a "rosyjskie matki potrafią wszystko".

Rosyjska matka chce wysłać synów na wojnęRosyjska matka chce wysłać synów na wojnę
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2022 Anadolu Agency

Od początku rosyjskiej inwazji pojawia się coraz więcej doniesień o tym, że rosyjscy żołnierze przez dowództwo są często traktowani jako "mięso armatnie". Świeżo upieczeni wojskowi wysyłani są na pierwszą linię walk bez przygotowania i właściwego ekwipunku.

Tusk kontra Nawrocki. Polacy wybrali ulubieńca

Rosjanie "mięsem armatnim"

Problem nasilił się po tym, jak Władimir Putin ogłosił we wrześniu pierwszą falę mobilizacji. Rosyjscy dziennikarze niezależni zaczęli wyliczać, że nowi żołnierze trafiają na Ukrainę zaledwie po 3-7 dniach przygotowania, przez co masowo giną.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rodziny próbują bić na alarm w swoim kraju. Okazuje się jednak, że są i takie matki, którym mobilizacja i wysyłanie synów na bezsensowną, rozpętaną przez Władimira Putina wojnę... się podoba.

"Oddam wam wszystkich synów"

W mediach społecznościowych opublikowano nagranie z TikToka, na którym rosyjska matka opowiada o swoim stosunku do Ukraińców i wojny w ich kraju. Kobieta mówi, że ma czterech synów i... wszystkich chce wysłać na wojnę.

Mówię wam, jestem matką czterech synów. Mam też dwie córki. Oddam wam [rosyjskiemu wojsku - przyp. red.] ich wszystkich. Nie uda wam się, do k**y, złamać Rosję! - grzmi.

"Mogę urodzić jeszcze"

Zdaniem kobiety, to nie jest problem, ponieważ "może urodzić jeszcze". - Takie jesteśmy, rosyjskie matki. A wy, ukraińskie? - pyta rosyjska matka, która jest wyraźnie zadowolona z tego, co przed chwilą powiedziała. Warto podkreślić jednak, że była pod wpływem alkoholu.

BBC i niezależny portal "Mediazona" potwierdzili śmierć 14 093 rosyjskich żołnierzy na Ukrainie od początku wojny. To "statystyki" z 12 lutego i są to jedynie oficjalnie potwierdzone dane. Rosyjski resort obrony mówił o trzy razy mniejszej liczbie.

Duże straty Rosjan

Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej ostatni raz informowało o stratach we wrześniu 2022 roku. Według rosyjskiego resortu, od początku wojny zginęło 5937 rosyjskich żołnierzy. "The New York Times" na początku lutego ocenił, że liczba rosyjskich żołnierzy zabitych i rannych na Ukrainie zbliża się do 200 tys. osób.

13 lutego Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że w trakcie inwazji na Ukrainę zginęło ponad 138 tys. rosyjskich żołnierzy. Brytyjski wywiad wojskowy napisał, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni armia rosyjska poniosła ciężkie straty, "niemal porównywalne z pierwszymi dniami wojny".

Wybrane dla Ciebie
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady