Beata Bialik
Beata Bialik| 
aktualizacja 

Już nie chcą głosować na PiS. Zmiany w dawnym bastionie Kaczyńskiego

104

To tutaj jeszcze przed wyborami parlamentarnymi najmocniej wybrzmiewał głos poparcia dla partii Jarosława Kaczyńskiego. Teraz dziennikarze "Gazety Wyborczej" sprawdzili na warszawskiej Olimpii, jak w wyborach samorządowych chcą głosować sprzedawcy i bywalcy znanego bazaru.

Już nie chcą głosować na PiS. Zmiany w dawnym bastionie Kaczyńskiego
Bazar Olimia w Warszawie (Licencjodawca, Rafa� Guz)

Przecenione warzywa, przedmioty codziennego użytku z drugiej ręki sprzedawane z rozłożonego na trawie koca i mięso na stołach.

Warszawski bazar Olimpia żywcem przenosi nas w lata 80. i skupia tych mieszkańców stolicy, których rzadko spotyka się w modnych dzielnicach.

Dziennikarze "Gazety Wyborczej" postanowili sprawdzić jak w trzy miesiące po zmianie rządów w Polsce wyglądają polityczne sympatie sprzedawców i bywalców najtańszego bazaru w Warszawie, który w dużej mierze jeszcze do niedawna stanowił bastion wyborców PiS.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Obniżka VAT-u na żywność. Różnicy nie widać. "Nic na tym nie zyskamy"

"Byle nie zabrali socjalu" - wzdycha jedna z emerytek i dodaje, że teraz co rusz jedna za drugą wychodzą afery z udziałem członków Prawa i Sprawiedliwości.

W końcu dociera to do ludzi, bo PiS nie ma TVP. Nawet w Polsacie już inaczej gadają - komentuje w rozmowie z dziennikarką "GW".

Różnicę w sposobie prezentowania informacji zauważa też inny rozmówca, 70-letni pan Czesław: Ja to lubię sobie porównać. Oglądam nowe "Wiadomości" i na drugą nóżkę TV Republika. Jakby z dwóch różnych światów nadawali - tłumaczy.

"Sami sobie teraz w kolano strzelają tym chamstwem. Samorządowe wybory też przegrają" - dodaje jeden ze sprzedawców.

Nie brakuje też osób, które zauważają, że na rozliczenia obecnej władzy jest jeszcze zbyt wcześnie. Inne z kolei mają na ten temat ugruntowane opinie.

Wprowadzają reżim, a nie wolność. Likwidują prasę, telewizję, Bodnar przeprowadził zamach na prokuratorów. Teraz chcą Trybunał Konstytucyjny likwidować. Drugą Białoruś robią - podsumowuje jedna z handlarek.

Jednak warszawska radna Koalicji Obywatelskiej Renata Niewitecka, która nie pierwszy raz zbiera podpisy w tym miejscu przekonuje, że sporo się zmieniło od czasu wyborów parlamentarnych.

W kampanii do parlamentu miałam wrażenie, że większość tutaj jest za PiS (...) Nikt nie zabrał 800 plus, trzynastki, czternastki. Rząd wywiązuje się z obietnicy podwyżek dla nauczycieli - mówi radna cytowana przez GW.
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić