Kamera po niemieckiej stronie Bałtyku. Sami spójrzcie, jaka różnica
W niedzielę (14 lipca) o godz. 9:20 sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja na plaży w Świnoujściu i niedalekim Ahlbeck. Wnioski nasunęły się samoistnie. Ujęcia z internetowych kamer są niewątpliwie bardzo wymowne.
W niedzielny poranek na plaży w niemieckim Alhbeck nie pojawiło się zbyt wiele osób. Przyglądając się ujęciom z Niemiec, próżno szukać parawanów czy plażowych namiotów. Są za to eleganckie kosze.
Zupełnie inaczej sytuacja wyglądała na plaży w Świnoujściu, miejscowości, która od Ahlbeck oddalona jest o nieco ponad sześć kilometrów.
Co prawda tłumów w Świnoujściu o 9:20 też nie było, ale od razu wyłapaliśmy parawany czy też plażowe namioty. No i trzeba przyznać, że ludzi na piasku zameldowało się więcej niż po niemieckiej stronie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Urlop u podnóży wulkanu. "Tanie linie lotnicze lubią się z tą wyspą"
Generalnie wnioski nasunęły się samoistnie. Gołym okiem widać zupełnie inną kulturę plażowania po stronie polskiej i niemieckiej.
Warto wspomnieć o tym, że Świnoujście jest popularnym kierunkiem nie tylko wśród polskich turystów. Chętnie wypoczywają tam również Niemcy. W wakacje można ich spotkać prawie na każdym kroku.
Jaka pogoda w Ahlbeck i Świnoujściu?
W niedzielny poranek, z uwagi na niewielką odległość między Ahlbeck i Świnoujściu, w tych dwóch miejscowościach utrzymywała się identyczna temperatura - około 20 stopni Celsjusza.
Na niebie pojawiło się co prawda trochę chmur, ale królowało na nim słońce. Śmiało można pokusić się o stwierdzenie, że jak na poranek to całkiem niezła aura, która zasadniczo powinna być magnesem na plażowiczów.
W późniejszych godzinach w obu miejscowościach termometry mają pokazać około 23 st. C.