Katarzyna W. wcześniej wyjdzie z więzienia? Padł konkretny rok

124

Sprawa Katarzyny W. wstrząsnęła całą Polską i wywołała ogólnonarodową debatę. Ludzie łamali sobie głowy nad tym, czy śmierci małej Madzi z Sosnowca (woj. śląskie) dało się uniknąć. Jej matka została skazana na wieloletnie więzienie. Wyjdzie przed czasem?

Katarzyna W. wcześniej wyjdzie z więzienia? Padł konkretny rok
Katarzyna W. może wyjść z więzienia przed końcem wyroku? (Licencjodawca)

Katarzynie W. postawiono zarzut zabójstwa kwalifikowanego. 3 września 2012 roku "mama Madzi z Sosnowca" ostatecznie usłyszała wyrok 25 lat pozbawienia wolności. Nie ujawniono, w którym z zakładów karnych W. odsiaduje karę.

Katarzyna W. warunkowo wyjdzie z więzienia?

Jak informuje portal Fakt, jeśli Katarzyna W. otrzyma zgodę na warunkowe wyjście, opuści więzienne mury w 2032 roku. Gdyby wniosek został odrzucony, będzie zmuszona poczekać jeszcze pięć lat.

Ewentualne wcześniejsze wyjście Katarzyny W. z więzienia jest uzależnione od wielu czynników. Według ustaleń portalu Goniec.pl prawdopodobnie eksperci – o ile "mama Madzi z Sosnowca" w ogóle złoży podanie o zwolnienie warunkowe – wydadzą W. niekorzystną opinię. To przekreśli jej szansę na wyjście na wolność.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz też: Katarzyna W. Skazana na 25 lat więzienia
To jednak zależy od tego, czy w ogóle się na to zdecyduje i od opinii ekspertów na temat jej rehabilitacji w zakładzie karnym. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest to, że Katarzyna W. pozostanie w więzieniu do września 2037 roku – stwierdził ekspert w rozmowie z Goniec.pl.

Wydając wyrok na Katarzynę W. sąd zastrzegł, że będzie mogła starać się o zwolnienie warunkowe. Stanie się to jednak możliwe najwcześniej po 20 latach.

Do śmierci półrocznej Madzi z Sosnowca doszło 24 czerwca 2012 roku w Sosnowcu. Początkowo Katarzyna W. utrzymywała, że dziewczynka została porwana przez nieznanego sprawcę.

W toku śledztwa okazało się, że Madzia została zamordowana. Za śmierć dziewczynki była odpowiedzialna sama Katarzyna W., która własnoręcznie ją udusiła. Prawdziwa przyczyna zgonu wyszła na jaw w wyniku sekcji zwłok, wcześniej W. utrzymywała, że przypadkowo upuściła dziecko, a ono śmiertelnie uderzyło się w głowę.

Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić