Kierowca taksówki zawisł na krawężniku. Miał 3,6 promila

W Olsztynie pijany kierowca taksówki na aplikację spowodował poważne uszkodzenia infrastruktury tramwajowej. Mężczyzna miał 3,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Kierowca taksówki miał 3,6 promilaKierowca taksówki miał 3,6 promila
Źródło zdjęć: © Facebook
Anna Wajs-Wiejacka

Najważniejsze informacje

  • Kierowca taksówki na aplikację w Olsztynie uderzył w słup trakcji tramwajowej.
  • Miał 3,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
  • Na szczęście w momencie zdarzenia nie przewoził pasażerów.

W piątek rano w Olsztynie doszło do niebezpiecznego incydentu z udziałem kierowcy taksówki na aplikację. Mężczyzna, będący pod wpływem alkoholu, uderzył w słup trakcji tramwajowej na rondzie w pobliżu dworca PKP i PKS.

Jak poinformował oficer prasowy policji w Olsztynie, Jacek Wilczewski, zdarzenie miało miejsce przed godziną siódmą rano. Kierowca, który przewoził pasażerów za pomocą aplikacji, miał 3,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Kierowca został zatrzymany do wykonania z nim czynności procesowych - powiedział Wilczewski, cytowany przez Polską Agencję Prasową.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosja w tarapatach? "Putin zdaje sobie z tego sprawę"

Z nagrań monitoringu miejskiego wynika, że kierowca wyjechał z ul. Dworcowej na rondo, gdzie uderzył w słup trakcji tramwajowej i ściął znak drogowy. Następnie wjechał na torowisko, po którym przejechał kawałek, zanim utknął na krawężniku. Na szczęście w momencie zdarzenia nie przewoził pasażerów, a przechodnie nie ucierpieli. To właśnie oni zawiadomili policję o pijackim rajdzie.

Reakcja policji

Oficer prasowy policji w Olsztynie, Jacek Wilczewski, poinformował, że kierowca został zatrzymany do wykonania czynności procesowych. Policja zabezpieczyła jego prawo jazdy oraz samochód. Mężczyzna zostanie przesłuchany po wytrzeźwieniu.

W incydencie nikt nie ucierpiał. Kierowca będzie musiał stawić się na przesłuchanie, gdzie zostaną mu przedstawione zarzuty. Policja podkreśla, że takie zachowania są skrajnie nieodpowiedzialne i mogą prowadzić do tragicznych konsekwencji.

Wybrane dla Ciebie
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"