aktualizacja 

Klejnot Ukrainy zniszczony. Zobacz to miejsce po przejściu Rosjan

Rosjanie w trakcie wojny w Ukrainie doszczętnie zniszczyli kościół w Svyatogorsk Lavra w obwodzie donieckim. Pierwsza wzmianka o tym miejscu pochodzi z 1526 roku.

Klejnot Ukrainy zniszczony. Zobacz to miejsce po przejściu Rosjan
Nie oszczędzają świetnych miejsc. Rosjanie zniszczyli wyjątkowy kościół (Wikipedia)

W regionie Doniecka znajdował się bardzo popularny kościółSvyatogorsk Lavra, który był otoczony przepięknymi górami, porośniętymi sosnami i największą rzekę we wschodniej Ukrainie. Do tego miejsca przyjeżdżali nie tylko pielgrzymi, ale także zwykli turyści.

Wszyscy mówili o wyjątkowej magii tego miejsca. Wiele osób przychodziło tutaj nie tylko po modlitwę, ale także uzdrowienie, wierząc, że cała aura otaczająca kościół ma wyjątkową moc. Pierwsza pisemna wzmianka o tym klasztorze pochodzi z 1526 roku, ale według niektórych źródeł, pierwsze osady chrześcijańskie i prawdopodobnie kościół pojawiły się na tych górach przed chrztem Rosji w 988 roku.

Nawet i takie miejsce potrafili jednak zniszczyć Rosjanie. W trakcie ataku w obwodzie Donieckim armia Władimira Putina zrównała z ziemią zarówno kościół, ale jak i cały przepiękny teren, który otaczał to wyjątkowe miejsce.

Kiedy byłem dzieckiem, moja rodzina przyjeżdżała do tego miejsca. Klasztor dominuje w krajobrazie z krętą rzeką, kredowymi górami, lasem sosnowym - mówił na krótkim filmiku ukraiński żołnierz.

W jego filmie widzimy mnóstwo gruzu, który pozostał z przepięknej okolicy. Kościół jest doszczętnie zniszczony, a nienaruszony został jedynie wielki dzwon.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Ukraińcy stracili miasto

Siły okupanta przejęły w niedzielę kontrolę nad miastem Popasna, które znajduje się w obwodzie ługańskim. W tej miejscowości znajduje się m.in. węzeł kolejowy. Przed wojną w Popasanej mieszkało ponad 20 tys. mieszkańców.

Popasna nie jest już w naszych rękach. Nasze oddziały się wycofały. Z miasta praktycznie nic nie zostało - przekazał doradca ukraińskiego prezydenta Ołeksij Arestowicz.
Zobacz także: Bez parady morskiej w Dni Zwycięstwa? "Rosja może się obawiać"
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić