Kolejne akty dywersji? Polacy się ich spodziewają
Ponad dwóch na trzech Polaków obawia się, że Rosja nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa w działaniach sabotażowych — wynika z najnowszego badania panelu Ariadna dla Wirtualnej Polski. Tylko nieliczni, bo 7 proc. badanych, wierzą, że do kolejnych aktów dywersji już nie dojdzie.
Najważniejsze informacje
- 68 proc. ankietowanych spodziewa się kolejnych aktów dywersji ze strony Rosji.
- 58 proc. ocenia szybkość działań służb po wykryciu uszkodzeń torów jako odpowiednią.
- 45 proc. czuje się mniej bezpiecznie w pociągach po ostatnich zdarzeniach.
W ostatnich dniach na trasie Warszawa – Dorohusk doszło do dwóch zdarzeń. W miejscowości Mika na Mazowszu eksplozja ładunku zniszczyła tor. W niedzielę niedaleko stacji Gołąb na Lubelszczyźnie, pociąg z 475 pasażerami musiał gwałtownie hamować z powodu uszkodzeń linii. Te fakty stały się tłem badania i wywołały pytania o przygotowanie państwa do zagrożeń hybrydowych.
Kluczowy wniosek z badania brzmi: 68 proc. respondentów uważa, że w przyszłości można spodziewać się kolejnych akcji dywersyjnych ze strony Rosji. Przeciwnego zdania jest 7 proc. badanych. To mocny sygnał, że społeczne oczekiwania skupiają się dziś na konsekwentnym wzmacnianiu bezpieczeństwa i monitoringu infrastruktury krytycznej.
Respondenci ocenili też działania państwa po wykryciu zniszczeń. 58 proc. wskazało, że szybkość interwencji była odpowiednia, a 38 proc. – zbyt wolna. Na pytanie o adekwatność reakcji rządu i służb 47 proc. odpowiedziało pozytywnie, 22 proc. negatywnie, a 31 proc. wstrzymało się od oceny. Widać więc, że oceny są zróżnicowane, ale z przewagą aprobaty dla tempa i kierunku działań.
Dywersja na kolei. "Wybuch był bardzo potężny"
W badaniu zapytano również o komunikację kryzysową. 38 proc. badanych oceniło ją pozytywnie, 33 proc. jako niewystarczającą lub złą, a 29 proc. nie miało zdania. To wskazówka, że oprócz operacyjnej strony reakcji na kryzys, kluczowe pozostaje jasne informowanie obywateli o zagrożeniach i podejmowanych krokach.
Poczucie bezpieczeństwa i przypisywanie odpowiedzialności
Ostatnie wydarzenia odbiły się na nastrojach pasażerów. 45 proc. deklaruje, że czuje się teraz mniej bezpiecznie w pociągach, podczas gdy u 47 proc. poczucie bezpieczeństwa nie uległo zmianie. Jednocześnie 54 proc. ankietowanych uważa, że za dywersję z 17 listopada odpowiada Rosja; 14 proc. jest przeciwnego zdania, a 32 proc. nie potrafi tego ocenić. Te odpowiedzi pokazują, jak silnie temat dywersji wpływa na codzienne wybory i odczucia użytkowników kolei.
85 proc. badanych słyszało o akcie sabotażu, 15 proc. nie zetknęło się z tą informacją. Na pytanie o przygotowanie państwa do działań hybrydowych 52 proc. odpowiedziało, że Polska nie jest dobrze przygotowana, a 25 proc. wskazało odpowiedź pozytywną. Metodologia badania: panel Ariadna, próba N=1019, CAWI, 18–19 listopada 2025 r., dobór kwotowy według płci, wieku i wielkości miejscowości.