"Komentarz zbędny". Walizka leżała w lesie. Oto jej zawartość
Leśnicy z Nadleśnictwa Garwolin poinformowali w mediach społecznościowych o przykrej sytuacji, z jaką zetknęli się podczas patrolu. W jednym z lasów natrafili na walizkę pełną używanych butów i ubrań. "Takie niemiłe niespodzianki" – napisali, publikując na Facebooku zdjęcie znaleziska.
"Fant" został porzucony, najprawdopodobniej celowo, przez ludzi. Leśnicy nie ukrywają swojego rozczarowania i smutku. Jak podkreślają, śmiecenie w lasach to problem, z którym mają do czynienia coraz częściej. Porzucone przedmioty nie tylko psują krajobraz, ale też stanowią zagrożenie dla przyrody i zwierząt. Całość zakończyli słowami: "komentarz chyba jest zbędny".
Problem zaśmiecania lasów w Polsce jest ogromny i niestety – wciąż narasta. Lasy Państwowe co roku usuwają z terenów leśnych tysiące ton odpadów. Szacuje się, że ilość śmieci wywożonych z lasów odpowiada setkom ciężarówek. Tylko w ostatnich latach koszt oczyszczania terenów leśnych przekroczył kilkadziesiąt milionów złotych.
Rzadko bywa robaczywy. Nowy grzyb w polskich lasach
Co najczęściej ląduje w lesie?
Leśnicy z całego kraju zgodnie przyznają, że w lasach można znaleźć praktycznie wszystko – od drobnych odpadków po całe nielegalne wysypiska. Najczęściej wyrzucane są plastikowe butelki, torby foliowe, puszki po napojach, szkło, opony, meble oraz pozostałości po remontach – gruz, styropian czy wiadra po farbie. Tego rodzaju odpady rozkładają się przez dziesiątki, a nawet setki lat. Plastikowa butelka może przetrwać w środowisku 450 lat, a szklana – nawet pół tysiąclecia.
Nie brakuje też odpadów tekstylnych, jak używane ubrania, pościel czy obuwie. Wyrzucanie takich rzeczy do lasu, zamiast oddania ich do punktów selektywnej zbiórki odpadów, jest nie tylko nieodpowiedzialne, ale i nielegalne. Śmieci te zanieczyszczają glebę i wodę, a zwierzęta mogą się w nie zaplątać lub połknąć fragmenty tworzyw sztucznych.
Co grozi za śmiecenie w lesie?
Zaśmiecanie lasu to wykroczenie. Zgodnie z art. 162 Kodeksu wykroczeń: "Kto w lasach zanieczyszcza glebę lub wodę albo wyrzuca do lasu kamienie, śmieci, złom, padlinę lub inne nieczystości albo w inny sposób zaśmieca las, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny".
Mandat za takie wykroczenie może wynieść do 500 zł, ale jeśli sprawa trafi do sądu, grzywna może sięgnąć nawet 5000 zł. W przypadku poważniejszego zanieczyszczenia środowiska sąd może orzec również karę ograniczenia wolności lub obowiązek naprawienia szkody.
Coraz częściej sprawców udaje się ustalić dzięki fotopułapkom i monitoringowi. Straż leśna oraz policja regularnie prowadzą kontrole i apelują o reagowanie na każdy przypadek wyrzucania odpadów do lasu.