Kompletnie pijana przyjechała do sądu. Jechała chodnikiem i zaparkowała na trawniku

60-letnia kobieta, mając prawie dwa promile alkoholu w organizmie, przyjechała do sądu w Pabianicach (łódzkie). Pracownicy ochrony byli zdumieni widząc, jak jedzie chodnikiem i parkuje na trawniku przed budynkiem. Kobieta szybko została zatrzymana, grozi jej do 3 lat więzienia.

Pijana przyjechała do sądu. Teraz grozi jej trzy lata pozbawieniPijana przyjechała do sądu. Teraz grozi jej trzy lata pozbawienia wolności
Źródło zdjęć: © KPP Pabianice
Paulina Antoniak

We wtorek ok. godz. 12.45 pabianicka policja otrzymała zgłoszenie sprzed budynku sądu na ulicy Partyzanckiej. Toyotą przyjechała tam nietrzeźwa kobieta. W dodatku nie poruszała się po ulicy, a chodnikiem.

Gdy rajd zauważyli pracownicy ochrony, natychmiast ją zatrzymali. Następnie na miejsce przybyli policjanci i przeprowadzili badanie alkomatem. Wykazało ono, że 60-latka ma niemal 2 promile alkoholu w organizmie.

Kobieta tłumaczyła policjantom, że przyjechała do sądu, by dostarczyć dokumenty. Niebawem za swoje zachowanie odpowie przed wymiarem sprawiedliwości – przekazała podkom. Agnieszka Jachimek z KPP Pabianice.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Córka burmistrza sobie nagrabiła. Nagranie monitoringu

60-latka została zatrzymana i straciła prawo jazdy. Toyota z kolei trafiła na policyjny parking i być może właścicielka straci na dobre swój pojazd.

Kobiecie grozi teraz do trzech lat więzienia. - Oprócz kary pozbawienia wolności do lat 3, kierująca musi liczyć się z wysoką karą finansową wynoszącą od 5 tysięcy do 60 tysięcy złotych oraz zakazem prowadzenia pojazdów od 3 do nawet 15 lat - poinformowała Jachimek.

Prowadzenie pojazdu w stanie po użyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila) jest wykroczeniem, natomiast jazda autem w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) to przestępstwo. W pierwszym przypadku kierującemu grozi grzywna w wysokości do 5000 zł lub areszt do 30 dni, zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 6 miesięcy do 3 lat i 10 punktów karnych - przypomina policja z Pabianic.
Wybrane dla Ciebie
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"