Koronawirus. 90-latek odmówił przyjęcia tlenu po tym, jak zmarła jego żona. Odszedł parę godzin później

1

90-letni Bill Dartnall odmówił noszenia maski tlenowej po tym, jak dowiedział się o śmierci swojej partnerki Mary, z powodu COVID-19. Zmarli tego samego dnia, po ponad 60 latach wspólnego życia.

Koronawirus. 90-latek odmówił przyjęcia tlenu po tym, jak zmarła jego żona. Odszedł parę godzin później
(Twitter.com)

W zeszłym tygodniu Mary Dartnall została zabrana do szpitala Southampton General, gdzie zdiagnozowano u niej koronawirusa. Kilka dni później jej mąż doznał udaru mózgu i został przyjęty do tego samego szpitala, gdzie również stwierdzono, że został zakażony, informuje brytyjski portal "Metro".

Małżeństwo pochodzące z Southampton w Anglii zmarło tego samego dnia. Córki pary, Rosemary i Ann rozumiały, że ich tata nie chciałby żyć bez mamy. Ich śmierć opisały jako "podwójną tragedię".

Tata nie chciałby żyć bez mamy. Byli parą i trudno sobie wyobrazić jedno z nich bez drugiego - mówiła jedna z córek pary.

Zobacz także: Koronawirus. Co tak naprawdę nam grozi? Wywiad z ratownikiem medycznym

Mężczyzna zmarł pięć godzin po tym, jak dowiedział się o śmierci ukochanej żony. Odmówił noszenia maski tlenowej. Para spędziła wspólnie wiele lat, byli razem od lat 50.

Kiedy powiedziano mu, że mama odeszła, próbował zdjąć maskę z twarzy i dał do zrozumienia, że nie chce więcej tlenu. Tata odmówił noszenia maski - mówiła córka.

W wyniku zakażenia koronawirusem każdego dnia na świecie umierają tysiące osób. Szczególnie narażone są osoby starsze lub posiadające inne schorzenia. W Wielkiej Brytanii liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do ponda 26 tys., z czego dużą część stanowią osoby zamieszkujące domy opieki.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić