Koronawirus. Amerykanie drżą ze strachu. Przerażające liczby z USA
Amerykanie mają powody do obaw. W USA wzrasta bowiem liczba zakażeń koronawirusem, ale i zgonów zakażonych pacjentów. W sobotę w nocy poinformowano, że w ciągu ostatniej doby w Stanach Zjednoczonych zmarło przeszło tysiąc zainfekowanych.
Najnowsze dane ws. koronawiursa w USA przekazał w sobotę w nocy Uniwersytet Johnsa Hopkinsa w Baltimore. Niestety, dobrych informacji zabrakło. Powiadomiono bowiem o śmierci aż 1138 osób zakażonych koronawirusem.
Niepokojące jest też to, u ilu mieszkańców USA zdiagnozowano COVID-19. Pozytywne wyniki testów uzyskało aż 177 224 kolejnych osób.
Wspomniana uczelnia szacuje, że od początku epidemii w USA odnotowano aż 10 mln 877 tys. 379 przypadków COVID-19. Liczba ofiar wynosi natomiast 245 tys. 519.
Czytaj także: Palą za sobą domy i uciekają. Trwa exodus Ormian
Koronawirus w USA. Rekordowa liczba przyjęć do szpitali
COVID Tracking Project wskazuje na to, że liczba przyjęć do amerykańskich szpitali była wręcz rekordowa i to na dodatek czwarty dzień z rzędu. Szacunki wskazują na to, że przyjęto przeszło 68 500 pacjentów.