Koronawirus. Janda zmieniła oświadczenie

WUM w ramach promocji szczepień wśród tych, którzy mają obawy, postanowił poza kolejką zaszczepić kilkanaście osób publicznych. Wśród nich znalazła się Krystyna Janda, która kilkukrotnie zmieniała oświadczenie dot. szczepienia.

janda
Źródło zdjęć: © PAP

Szczepionki przeciwko COVID-19 wywołały w Polsce niemałe poruszenie. WUM postanowił zachęcić sceptyków do szczepień, podając preparat poza kolejką znanym i lubianym.

Wśród zaczepionych znalazła się Krystyna Janda. W sylwestra oświadczyła, że została już zaszczepiona.

Tak, jestem jedną z osób zaszczepionych i jestem z tego powodu szczęśliwa i czuję się świetnie. Dziękuję za tę możliwość, bo jestem w grupie ryzyka. Krystyna Janda - napisała w pierwszym oświadczeniu.
janda
Pierwsze oświadczenie o szczepieniu. © Facebook

Aktorka nie spodziewała się jednak, że informacja ta wywoła zamęt. 8 godzin później zmieniła wersję oświadczenia, dodając, że jest "królikiem".

Tak, jestem jedną z osób zaszczepionych w ramach propagowania szczepień. Jestem królikiem i jestem z tego powodu szczęśliwa i czuję się świetnie. Dziękuję za tę możliwość bo jestem w grupie ryzyka. Krystyna Janda - tak edytowała wpis Krystyna Janda po raz pierwszy.
janda
Druga wersja oświadczenia. © Facebook

Jednak 24 godziny później oświadczenie wróciło do swojej pierwotnej formy. Aktorka zrezygnowała z określenia, że jest "królikiem".

janda
Ostatnia modyfikacja posta Krystyny Jandy. © Facebook

Sytuacja okazała się na tyle niezręczna, że i zaszczepiona już córka Krystyny Jandy, Maria Seweryn, zmieniała zdanie. Początkowo nie chciała się przyznać do tego, że jest w grupie zaszczepionych poza kolejnością. Później oświadczyła, że żałuje podjętej decyzji o przyjęciu dawki wcześniej.

Aktorka zdążyła opublikować już trzy oświadczenia. Najpierw mówiła, że przyjęła dawkę "przy okazji", bo przywiozła do szpitala na szczepienie ojca i myślała, że reszta preparatu po prostu się zmarnuje. Później w oświadczeniu na Twitterze stwierdziła, że akcja promująca szczepienia wśród znanych seniorów "jest wspaniała".

Szczepionka na COVID. Były minister zdrowia do sceptyków: "Jak widać żyję"

Wybrane dla Ciebie
Będzie demontaż torów do Rosji i Białorusi? Łotwa analizuje możliwości
Będzie demontaż torów do Rosji i Białorusi? Łotwa analizuje możliwości
Kapucynka wtargnęła do zoologii. Musiała interweniować policja
Kapucynka wtargnęła do zoologii. Musiała interweniować policja
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Incydent z Ryanair w Krakowie. Samolot nie mógł wylądować
Incydent z Ryanair w Krakowie. Samolot nie mógł wylądować
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"