Koronawirus. Koniec limitów w samolotach. Znów będą mogły zapełniać się w 100 proc.
- Od 1 lipca samoloty będą mogły latać już z pełnym składem pasażerów - powiedziała wicepremier Jadwiga Emilewicz. To znak, że limity w samolotach będą obowiązywać już tylko do końca czerwca.
Pandemia koronawirusa wymusiła wiele zmian w naszym życiu codziennym. Ze względu na zarazę odwołano mnóstwo lotów. Pod koniec maja możliwość podróżowania samolotami została przywrócona.
Jednocześnie wprowadzono limity. Zgodnie z nimi samoloty mogą się wypełniać maksymalnie w 50 procentach. Te zasady przestaną obowiązywać w dniu 1 lipca.
Tusk kontra Nawrocki. Polacy wybrali ulubieńca
Decyzją Rady Ministrów zostaje zniesiony limit miejsc w samolotach, który wynosił 50 proc. Od 1 lipca samoloty będą mogły latać już z pełnym składem pasażerów - powiedziała wicepremier Jadwiga Emilewicz, cytowana przez twitterowy profil Ministerstwa Rozwoju.
Koniec limitów w samolotach
Emilewicz mówiła także, że zniesienie limitu od 1 lipca dotyczy "wszelkich lotów - wszelkich połączeń, zarówno tych zorganizowanych, jak i rejsowych". Chodzi więc również o czartery - dzięki czemu loty na wczasy zagraniczne staną się w końcu możliwe - zauważa money.pl.
Dodajmy, że od 17 lipca można latać z Polski do większości krajów Unii Europejskiej. Oczywiście wciąż obowiązuje wiele zasad, których trzeba przestrzegać.
Czytaj także: