Koronawirus w Meksyku. Sytuacja jest dramatyczna. Nieoficjalne dane szokują

Według nieoficjalnych danych z ministerstwa zdrowia w stolicy Meksyku może być aż pięciokrotnie więcej ofiar śmiertelnych koronawirusa, niż głoszą państwowe statystyki. Sytuacja jest coraz bardziej dramatyczna, lecz rząd ogłasza w tym czasie sukcesy w walce z pandemią.

Koronawirus w Meksyku. Statystyki znacznie zaniżone
Źródło zdjęć: © Getty Images

Dziennikarze brytyjskiego "Sky News" przeprowadzili śledztwo dotyczące faktycznej sytuacji, spowodowanej koronawirusem w stolicy Meksyku. Według ich ustaleń państwowe statystyki ukazują fałszywe informacje.

Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?

Rząd ogłasza sukcesy. Według czołowych polityków krzywa epidemii koronawirusa została spłaszczona, a w najbliższych dniach ma nastąpić zdecydowany spadek liczby zgonów spowodowanych zachorowaniem na COVID-19. Także prezydent kraju Andrés Manuel López Obrador chwalił ostatnio działania Meksyku na tle innych państw.

Zobacz także: Koronawirus na Śląsku. Lekarz: nie spodziewałem się aż takiej skali

Oficjalne dane liczbowe mają zaniżać faktyczny wskaźnik śmiertelności co najmniej pięciokrotnie. Według dziennikarzy ze "Sky News", którzy nawiązali kontakt z urzędnikami państwowymi, sytuacja jest dramatyczna.

W ramach dochodzenia dziennikarze skontaktowali się i odwiedzili dziesiątki szpitali, krematoriów i zakładów pogrzebowych. Zastali widok przepełnionych kostnic i krematoriów nienadążających ze spalaniem kolejnych zwłok. Pracownicy krematoriów informują o ograniczonych możliwościach. Obecnie w każdym publicznym krematorium w mieście są trzydniowe zaległości w zakresie kremacji.

Ludzie, tracący bliskich, krytykują nieodpowiedzialne działania rządu. W związku z chaosem i olbrzymimi liczbami zmarłych w krótkim czasie, rośnie także niepewność, czy pochowane szczątki faktycznie należą do ich krewnych.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany