aktualizacja 

Koszmarny wypadek na Śląsku. Maszyna wciągnęła rolnika

65

Przerażający wypadek w Mikołowie (woj. śląskie). 22-letni mężczyzna pracował w jednym z gospodarstw rolnych przy maszynie do zakiszania kukurydzy. W pewnym momencie poślizgnął się, a maszyna wciągnęła go. Rolnik doznał poważnych ran szarpanych na nogach.

Koszmarny wypadek na Śląsku. Maszyna wciągnęła rolnika
Zdjęcie ilustracyjne. (YouTube.com)

W jednym z gospodarstw rolnych przy ul. Przelotowej w Mikołowie doszło to koszmarnego wypadku. W piątek, 30 października, przy maszynie do zakiszania kukurydzy pracował 22-letni mężczyzna, pracownik firmy zewnętrznej ze Studzionki. Mężczyzna w pewnym momencie poślizgnął się i wpadł do maszyny, która wciągnęła jego nogi.

Na miejsce wezwano karetkę i śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował poszkodowanego do szpitala.

Policjanci otrzymali zgłoszenie o wypadku o godzinie 16.38. Na miejsce przyjechała też karetka i śmigłowiec LPR. Mężczyzna trafił do helikoptera, który przetransportował go do szpitala. Cały czas był przytomny. Pracownik doznał ran szarpanych kończyn dolnych - podaje mł.asp. Ewa Sikora, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie, w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim.

Na miejscu pracowali policjanci i prokurator, którzy sprawdzali okoliczności tragicznego wypadku. Mężczyźnie pobrano krew do badań, by sprawdzić, czy nie był pod wpływem alkoholu. Poszkodowany to 22-letni mężczyzna, który wciąż przebywa w szpitalu.

Poszkodowany w zdarzeniu to 22-letni mieszkaniec Studzionki. Mężczyzna był trzeźwy. Teraz jest w szpitalu w Katowicach - tłumaczy mł. asp. Ewa Sikora.
Zobacz także: Betoniarka na ostrym zakręcie. Groźne zdarzenie na Dolnym Śląsku
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić