Krótkie zadanie do wykonania na ślubie. Zleceniodawca płaci aż 500 zł

Sezon ślubny 2024 zbliża się wielkimi krokami. Jeden z anonimowych internautów zamieścił nietypowe ogłoszenie na koncie o nazwie "Spotted: Rzeszów" na Facebooku. Pisał w nim, że pilnie poszukuje kandydata, który krzyknie jedno krótkie słowo podczas składania przysięgi przez nowożeńców. Płaca? Niczego sobie. Aż 500 zł za wykonane zadanie.

Krótkie zadanie do wykonania na ślubie. Płaci aż 500 zł. Zdjęcie ilustracyjne. Krótkie zadanie do wykonania na ślubie. Płaci aż 500 zł. Zdjęcie ilustracyjne.
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Szymon Korta

To szansa dla mieszkańców Rzeszowa na szybkie zarobienie pół tysiąca złotych. Jeden z internautów pilnie poszukuje kandydata (koniecznie o imieniu Rafał), który już 20 kwietnia br. zjawi się na uroczystości ślubnej pewnej młodej pary oraz krzyknie... "nie". O sprawie jako pierwszy napisał tabloid "Fakt".

Hej, wiem że to dziwna prośba, ale szukam kogoś o imieniu Rafał (musi być Rafał), kto 20.04 będzie miał trochę wolnego czasu, żeby wejść na ślub i krzyknąć "nie". Obiecałem Pannie Młodej, że to załatwię, za całą akcję płacę 500 zł. Proszę o zostawienie komentarza i odezwę się w PW - napisał anonimowo na "Spotted: Rzeszów".

Krótkie zadanie do wykonania na ślubie. Zleceniodawca płaci aż 500 zł

Wpis mężczyzny cieszył się ogromnym zainteresowaniem na Facebooku. Niektórzy z użytkowników ewidentnie byli zainteresowani nietypową ofertą pracy. Prosili nawet o udzielenie więcej szczegółów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Joanna Opozda żałuje ślubu z Antkiem Królikowskim. "Zawiodłam się na miłości"

Inni traktowali całą sytuację, jak i ogłoszenie z przymrużeniem oka. - Ja się zrobię na Rafała. Chętna na akcję! - pisała z rozbawieniem pewna dziewczyna. - Jakby co, to krzyknięcie "nie" nie powoduje, że sakrament małżeński nie zostanie nadany i nie będzie małżeństwa - wskazywał jeden mężczyzna.

"Obiecałeś" czy chcesz dziewczynie ślub rozwalić? - dopytywała podejrzliwie kolejna osoba.
Gorzej jak przed ołtarzem będzie jakiś "Pudzianowski" i Rafik dostanie w papę... - zauważała następna.
Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Nie chciał pokazać telefonu, dostał karę na osiem lat
Nie chciał pokazać telefonu, dostał karę na osiem lat
Wyniki Lotto 14.07.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 14.07.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Rzucił koszem w opozycjonistę. Białorusin deportowany z Polski
Rzucił koszem w opozycjonistę. Białorusin deportowany z Polski
Polska piłkarka odpisała Jurasowi. Dosadne słowa
Polska piłkarka odpisała Jurasowi. Dosadne słowa
Kontrowersyjny komunikat. Wyświetlił się w Poznaniu. "Został usunięty"
Kontrowersyjny komunikat. Wyświetlił się w Poznaniu. "Został usunięty"
Ulewa paraliżuje Suwałki. Zalane ulice i domy
Ulewa paraliżuje Suwałki. Zalane ulice i domy
Śmiertelnie niebezpieczne upały w Hiszpanii. Nie żyje już ponad 1000 osób
Śmiertelnie niebezpieczne upały w Hiszpanii. Nie żyje już ponad 1000 osób
Zaskakujące odkrycie w kosmosie. Wypatrzyli ją naukowcy. Jest nowa i masywna
Zaskakujące odkrycie w kosmosie. Wypatrzyli ją naukowcy. Jest nowa i masywna
Tragedia po paradzie techno w Berlinie. 13 osób w stanie krytycznym
Tragedia po paradzie techno w Berlinie. 13 osób w stanie krytycznym
Złe wieści dla turystów. Wizz Air rezygnuje z popularnego kierunku
Złe wieści dla turystów. Wizz Air rezygnuje z popularnego kierunku
Najgłośniejsza 18-tka sezonu. Poznajemy szczegóły urodzin Lamine'a Yamala
Najgłośniejsza 18-tka sezonu. Poznajemy szczegóły urodzin Lamine'a Yamala
Trump stawia ultimatum Rosji. "Jesteśmy bardzo niezadowoleni"
Trump stawia ultimatum Rosji. "Jesteśmy bardzo niezadowoleni"