Krwawa Grażyna postrachem Warmii. Mąż nie miał szans

147

Na osiedlu domków jednorodzinnych w Reszlu doszło do strasznego zabójstwa. Grażyna W. zamordowała swojego męża nożem, po czym położyła się spać.

Krwawa Grażyna postrachem Warmii. Mąż nie miał szans
Zdjęcie poglądowe (Policja)

Portal "Fakt" poinformował o strasznej zbrodni. 17 lutego na osiedlu domków jednorodzinnych w Reszlu w województwie warmińsko-mazurskim doszło do zabójstwa z zimną krwią. 63-letnia Grażyna W. w przypływie złości zamordowała swojego męża Jerzego.

Portalowi "Fakt" udało się dotrzeć do sąsiadów rodziny. Ci przyznali, że nigdy nie zauważali niepokojących sygnałów z ich strony. Pozory były jednak mylące. Okazało się, że kobieta często była agresywna, a rodzina miała założoną niebieską kartę. Podczas jednej z awantur napastniczka rzuciła się na swojego męża z młotkiem. Chwilę później zmieniła swoją broń na nóż. Mężczyzna w starciu nie miał szans na przeżycie.

Zostawiła nóż w ciele męża

Sprawa wstrząsnęła lokalną społecznością. Według nieoficjalnych ustaleń "Faktu" policjanci po przybyciu na miejsce odkryli ciało zamordowanego, w którym tkwił nóż. Zabójczyni po dokonaniu zbrodni miała położyć się spać. Grażyna W. została aresztowana na 3 miesiące. 63-latce za zabójstwo grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Z morderstwem nie mogą pogodzić się pracownicy gazowni, w której przez 46 lat pracował Jerzy W. – Naprawdę był bardzo dobrym kolega - powiedział "Faktowi" kolega z pracy zamordowanego.
Zobacz także: Borys Budka odpowiada Szczepanowi Twardochowi
Autor: GGG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić