Krwawa tradycja. Trzech mężczyzn nie żyje po gonitwie byków

54

Dramat w Picassent we wschodniej Hiszpanii. Trzech mężczyzn zginęło w ciągu doby. Powodem są rany odniesione podczas tradycyjnej gonitwy byków.

Krwawa tradycja. Trzech mężczyzn nie żyje po gonitwie byków
Dramat w Hiszpanii. Trzech mężczyzn nie żyje po gonitwie byków (YouTube)

W regionie Walencji co roku ludzie wychodzą na ulice by wziąć udział w gonitwie byków zwanej bous al carrer. W wydarzeniu biorą udział mężczyźni, którzy podążają ulicami miast w towarzystwie rozwścieczonych byków. Często biegną obok nich lub ciągają zwierzęta na linach. W ten sposób byki są rozdrażnione i niejednokrotnie atakują zgromadzonych.

Również tym razem, w miejscowości Picassent doszło do gonitwy byków. W wyniku ataku rozwścieczonych przez człowieka zwierząt, w ciągu doby zmarło trzech mężczyzn. Jeden z nich, 56-latek, walczył o życie na oddziale intensywnej terapii w Walencji. Doznał obrażeń głowy, gdy byk podrzucił go w powietrze.

Trzech mężczyzn zmarło w ciągu 24 godzin po gonitwie byków w Hiszpanii

Informację o śmierci mężczyzny z Picassent media podały w środę 20 lipca. Miejscowy ratusz usłyszawszy o jego śmierci zarządził dzień żałoby. We wtorek media podały również informację o kolejnej ofierze.

Nie żyje również 50-letni Josep Antoni Garcia Arnau. Również doznał poważnych obrażeń, m.in. jego płuco zostało przebite przez byka. Sytuacja miała miejsce na festiwalu w Meliana, 40 minut jazdy na północ od Picassent.

Trzecią ofiarą jest 64-letni Francuz. Mężczyzna zmarł w poniedziałek z powodu ran, które odniósł w gonitwie w Pedreguer. Przez dziewięć dni walczył o życie. Niestety obrażenia, których doznał były zbyt poważne i nie dało się uratować jego życia.

Bous al carrer dosłownie oznacza "byki na ulicy". Mężczyźni brali udział w corocznej imprezie, która skończyła się tragicznie. Wydarzenie co roku jest szeroko komentowane przez obrońców praw zwierząt. Podkreślają, że drażnienie zwierząt i pędzenie ich przez ulice miasta, a następnie zabijanie na arenie to zwykłe znęcanie się nad nimi, które stwarza zagrożenie również dla uczestniczących w imprezie ludzi.

Autor: WIP
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić