Ksiądz o wróżkach. Załamuje ręce. "Polacy idiocieją"
Ksiądz Daniel Wachowiak, który na co dzień sprawuje posługę w parafii pw. św. Brata Alberta w Koziegłowach pod Poznaniem, z dystansem obserwuje, co dzieje się z wiarą w Polsce. Swoimi przemyśleniami najczęściej dzieli się na platformie X (dawny Twitter). W ostatnim wpisie zwrócił uwagę na zjawisko wróżek w Polsce.
Wiele osób, które świadczą usługi w formie wróżenia, powinno mieć zarejestrowaną działalność gospodarczą. Dzięki temu podlegają opodatkowaniu i muszą prowadzić własną księgowość. Ale też mogą chociażby bez ryzyka w postaci kłopotów prawnych, się reklamować.
Poza tym współcześni klienci mają o wiele łatwiejszy dostęp do weryfikacji firm, którym przekazują swoje pieniądze. Dlatego zarejestrowanie działalności jest też formą zdobycia zaufania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kolęda już nie jest masowa? Znany ksiądz podaje dane
Nic więc dziwnego, że z roku na rok coraz więcej osób w branży wróżbiarstwa, decyduje się zarejestrować swoje zajęcie. Sprawie na swoim profilu w mediach społecznościowych przyjrzał się ksiądz Daniel Wachowiak.
W Polsce zarejestrowanych jest obecnie ponad 15 tys. osób świadczących usługi wróżbiarskie. Polacy się laicyzują, poganieją i idiocieją - napisał w swoim poście.
To nie jest pierwszy raz, kiedy ks. Wachowiak komentuje sprawy laicyzacji społeczeństwa. Poprzednio odnosił się chociażby do kwestii tego, że w mszach św. nie uczestniczą ludzie młodzi.
Czytaj także: Spotkała księdza w bloku. "Do mnie proszę nie dzwonić"
Burza w komentarzach
Jednak nie wszystkim internautom spodobały się słowa księdza. Niektórzy z nich ironicznie stwierdzili, że religia wcale się nie różni od wróżbiarstwa, inni podkreślali, że polski Kościół walnie przyczynia się do laicyzacji społeczeństwa, "bawiąc się w politykę".
Jak wiadomo - Kościół z założenia jest przeciwny wszelkim formom czarów i wróżbiarstwa, o czym możemy się przekonać w przykazaniu "nie będziesz miał Bogów cudzych przede mną". Niemniej wśród wiernych nie brakuje osób, które czytają horoskopy lub też chodzą do wróżek.