Ktoś porzucił je na śmietniku. "Za mało cziłałowate albo pinczerowate".

1

Smutne wiadomości z miejscowości Babiak (woj. wielkopolskie). Jakiś nieznany i okrutny sprawca porzucił na śmietniku dwa bezbronne pieski. O koszmarze zwierzaków poinformowała właśnie strona "Adopcje na 4 łapy - PamperPsiaki i Kociaki" na Facebooku. To ona udzieliła czworonogom pomocy. Szczegóły szokują.

Ktoś porzucił je na śmietniku. "Za mało cziłałowate albo pinczerowate".
Ktoś porzucił je na śmietnisku. (Facebook, Adopcje na 4 łapy - PamperPsiaki i Kociaki)

Placówka "Adopcje na 4 łapy - PamperPsiaki i Kociaki" zgromadziła na Facebooku obecnie 1,7 tys. obserwujących ją internautów. Pracownicy jednostki opiekują się bezdomnymi zwierzętami, głównie psami i kotami. Nie potrafią przejść obojętnie obok krzywdy czworonogów.

Ktoś porzucił je na śmietniku. Dwa psy były w tragicznym stanie

W środę 20 września 2023 roku strona "Adopcje na 4 łapy - PamperPsiaki i Kociaki" opublikowała na Facebooku bardzo smutny wpis. Opatrzyła go zdjęciami, które łamią serca wszystkim miłośnikom zwierząt.

Dwie mikro sunie porzucone na śmietnisku, jadły to, co znalazły wśród rzeczy wyrzucanych przez ludzi... porzucone jak zbędne śmieci.. czy to odpady pseudo[hodowli], bo wyszły za mało cziłałowate albo pinczerowate? Nie wiemy... - napisali przyrodnicy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pierwszy taki pies w Polsce. Po 9 latach pracy odchodzi na emeryturę

Następnie wyjaśnili, że zwierzęta bały się, dlatego wolontariusze łapali je przez... dwa dni. Gdy się w końcu to udało, udzielili im koniecznej, pierwszej pomocy. To jednak nie koniec.

Trzeba przebadać, wykastrować (starsza mama na bank jest w ciąży!), zaszczepić, nakarmić i utrzymać. 1500 zł to ich szansa, to ich jedyna szansa, aby nie wylądowały w schronisku - podali.

Pracownicy zaapelowali też o pomoc do wszystkich ludzi dobrej woli, którzy mogą wesprzeć ich finansowo. Poprosili o wpłaty na konto bankowe lub pod adresem zbiórki internetowej. "U wetów ponad 2 tys. zaległości, zaraz zima, trzeba zrobić zapasy karmy, podkładów..., a na naszym po(d)kładzie pod opieką znów 30 zwierzaków" - skwitowali.

Internauci z chęcią lajkowali i komentowali post z Facebooka. "Jakie maluszki, oby szybko znalazły szczęśliwe domki" - pisała jedna osoba.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: PŁA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić