Kupiła mięso mielone i je zważyła. Została oszukana? Burza w sieci

161

Mieszkanka Perth w Australii postanowiła zważyć w domu mięso mielone, które chwilę wcześniej zakupiła w jednym z marketów. Kobieta podejrzewała, że została oszukana. Jak się okazało, po przyrządzeniu mięso ważyło sporo mniej niż wskazano na etykiecie. Czy kobieta słusznie oskarża pracowników sklepu o nieuczciwość?

Kupiła mięso mielone i je zważyła. Została oszukana? Burza w sieci
Czy kobieta rzeczywiście została oszukana przez pracowników sklepu? (Facebook, Getty Images)

Australijka była tak zbulwersowana swoją obserwacją, że postanowiła podzielić się nią na facebookowej grupie konsumenckiej "Budget Friendly Meals Australia". Kobieta wyjaśniła, że zakupiła kilogram mielonej wołowiny w popularnej w Australii sieci sklepów Coles. Kiedy wróciła do domu, naszło ją na przemyślenia.

W domu kobieta ugotowała mięso, a gdy je odsączyła, zauważyła, że produktu jest podejrzanie mało. Postanowiła zważyć wołowinę na wadze kuchennej. Jak się okazało, mięso po poddaniu obróbce termicznej ważyło już tylko 641 g.

Ugotowane i odsączone. Sama woda. Jest coraz gorzej. Jestem rozczarowana. Gdzie robicie zakupy, które dają pewność jakości za pieniądze wydane na mięso mielone? – napisała poirytowana mieszkanka Perth w poście na portalu społecznościowym.

Mięso mielone ważyło mniej. Oszustwo czy niedopatrzenie klientki?

Wpis kobiety wywołał spore emocje wśród innych użytkowników. Internauci zastanawiali się w komentarzach, skąd ta różnica w wadze towaru. Dzielili się swoimi doświadczeniami z zakupów. Wielu wskazuje, że popularnym marketom nie można do końca ufać, a mięso lepiej kupować u sprawdzonego rzeźnika. Czy to coś zmienia?

Mieszkam w Melbourne, ale teraz kupuję całe nasze mięso od renomowanego rzeźnika w okolicy! Jakość jest o wiele lepsza, trochę drożej, ale warto - napisał jeden z użytkowników Facebooka pod postem Australijki.

Niektórzy popierali kobietę, twierdząc, że została oszukana przez sklep. Znaleźli się jednak i tacy, według których to Australijka nie ma racji. Ci tłumaczą natomiast, że mięso po obróbce zawsze waży mniej, gdyż surowe zawiera w sobie duże ilości wody.

Proste wyszukanie w Google dotyczące zawartości wody w mięsie oszczędziłoby jej wstydu - skomentował jeden z internautów.
Gdyby tylko uważałaby na lekcjach w szkole... Ciała ssaków to "balony z wodą"! - zauważyła inna osoba.
Zobacz także: Tanie wycieczki na wakacje 2022. Ekspertka zdradza najlepsze daty
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić