Kuriozalny widok w Tatrach. "Chyba widziałam już wszystko"
Turyści wybierający się na tatrzańskie szlaki często zaskakują doborem obuwia. Potwierdza to jeden z filmików opublikowanych w aplikacji TikTok, który prezentuje kuriozalne na jednej z górskich ścieżek.
Wycieczka w wyższe rejony Tatr powinna wiązać się z poczynieniem odpowiednich przygotowań, które mają nam zapewnić nie tylko wygodę podczas pokonywania kolejnych kilometrów, ale także bezpieczeństwo.
Czytaj także: Spotkał go na szlaku w Tatrach. To nie jest miły kotek
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Niestety, wielu amatorów górskich wycieczek absolutnie nie stosuje się do zasad turystyki pieszej. Kompletnie ignorują oni potencjalne zagrożenie zdrowia i życia, które może pojawić się wskutek doboru nieodpowiedniego obuwia czy też zbyt lekkiej odzieży wierzchniej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O tym, że turyści nie uczą się na błędach innych, przekonuje krótki filmik opublikowany na profilu "tatry_official" na TikToku. Widać na nim dwójkę turystów szybko schodzących w dół jednego z tatrzańskich szlaków.
Mimo dość trudnej technicznie ścieżki wypełnionej półkami skalnymi, obydwoje poruszają się po szlaku w sandałach. To obuwie, które raczej nie gwarantuje odpowiedniej przyczepności przy poślizgnięciu. Ponadto brak skarpet może zaowocować bolesnymi obtarciami stopy czy też kontuzjami palców.
Komentujących taki widok już nie dziwi
W komentarzach nie brak głosów, które potępiają taki sposób górskiej turystyki. Jednocześnie wiele osób zwraca uwagę na to, że poruszanie się po górach w obuwiu zupełnie nieprzystosowanym do tego celu w Tatrach już nikogo nie dziwi:
Sandały... nawet na obcasie, croksy, klapki. Chyba widziałam już wszystko w ciągu ostatniego tygodnia.
To jeszcze nic - widziałam nastolatka, który schodził na boso z Czarnego Stawu.
Co ciekawe, pojawił się także komentarz jednej z użytkowniczek TikToka, która przyznała się do korzystania z takiego obuwia. Zapłaciła jednak za to bolesną kontuzją:
Nieraz tak schodziłam - miałam zmasakrowane palce. Ale kiedyś tego nie nagrywali - stwierdziła.