List leżał na zewnętrznym parapecie. Kobiety od razu pobiegły na policję

88

W nietypowej interwencji uczestniczyli funkcjonariusze z Wągrowca. Na tamtejszą komendę policji przyszły mieszkanki jednego z bloków, które znalazły na swoim zewnętrznym parapecie list z wołaniem o pomoc. Finał tajemniczej sprawy okazał się zaskakujący.

List leżał na zewnętrznym parapecie. Kobiety od razu pobiegły na policję
Kartka znajdowała się na zewnętrznym parapecie okna (Policja)

W sobotę, 2 grudnia na Komendę Powiatową Policji w Wągrowcu (woj. wielkopolskie) przyszły trzy podenerwowane kobiety. Poinformowały, że na zewnętrznym parapecie okna, przynależącego do mieszkania jednej z nich, leżał tajemniczy list. Sytuacja była tym bardziej zaskakująca, że lokal znajduje się na piętrze.

Niecodzienna interwencja w Wągrowcu

Wiadomość w liście została zapisana odręcznie i wynikało z niej, że ktoś potrzebuje pomocy. Podano też konkretny adres. Ze stylu pisma można było wywnioskować, że notatkę sporządziło dziecko.

Funkcjonariusze udali się do wskazanego w wiadomości mieszkania. Drzwi otworzył im zdziwiony mężczyzna, w lokalu znajdowała się też jego 8-letnia córka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Postrzeleni policjanci. Ekspert wylicza "łańcuch błędów"

Mundurowi zaczęli podejrzewać, że dziewczynka mogła mieć coś wspólnego z enigmatycznym wołaniem o pomoc. Intuicja ich nie zawiodła. 8-latka wszystko wyjaśniła.

Dzień wcześniej bawiła się wraz z koleżanką. Dla zabawy sporządziły list, w którym wołały pomocy, po czym wyrzuciły przez okno. Po chwili jednak chciały poszukać kartki na dworze przed blokiem, jednak tej kartki nie znalazły - relacjonuje w policyjnym komunikacie asp. Dominik Zieliński z KPP w Wągrowcu.

Przy okazji nagłośnienia tej nietypowej interwencji policjanci zaapelowali, by z wołania o pomoc nigdy nie robić sobie żartów. W komunikacie zapewnili też, że rzeczowo wytłumaczyli problem nieroztropnej 8-latce.

Różne mogą być sytuacje, może by się okazało że takiej pomocy może potrzebować starsza osoba, która z różnych względów nie może zrobić tego w inny sposób, a znalazła sposobność żeby wyrzucić kartkę przez okno…. - zauważa asp. Zieliński.
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić