Chiny zamykają miasto. Nowe ognisko koronawirusa w Rulli
Niepokojące doniesienia z Chin. W Rulli wykryto 15 nowych zakażeń koronawirusem. Z tego powodu władze miasta podjęły decyzję o jego zamknięciu.
O sprawie poinformowała agencja Reutersa. 6 lipca w znajdującym się na granicy między Chinami a Mjanmą mieście Rulli wykryto 15 zakażeń koronawirusem. Dzień wcześniej zanotowano również dwóch nowych zakażonych, jednak ci zostali sklasyfikowani inaczej z powodu braku jakichkolwiek objawów.
Rośnie podział w PiS? Politycy skomentowali ruch z Morawieckim
Wykrycie nowych zakażeń koronawirusa spotkało się ze stanowczą reakcją lokalnych władz. Na terenie miasta masowo przeprowadzane są testy na obecność COVID-19. Ponadto od 5 lipca zakazano wjazdu i wyjazdu z Rulli, bez uzyskania specjalnej zgody.
Nowe przypadki zakażonych koronawirusem w Chinach pojawiają się co jakiś czas. Ostatnie ognisko pojawiło się tam w prowincji Guangdong w połowie czerwca. Niedługo później udało się je jednak wygasić. Od marca 2020 roku Chińczycy kontrolują sytuację pandemiczną w swoim kraju. Rekordowa liczba nowych zakażeń, jaką odnotowali od tej daty to 144.