Ludzie skarżą się na kościelne dzwony w Łodzi. Biją za głośno?
Urząd Miasta Łodzi przeprowadził kontrolę hałasu dzwonów parafii Matki Boskiej Jasnogórskiej po skargach mieszkańców. Wyniki mogą prowadzić do pierwszej w regionie decyzji o ograniczeniu głośności dzwonów - informuje "Dziennik Łódzki".
W niedzielę, 6 kwietnia, Urząd Miasta Łodzi zlecił ośmiogodzinną kontrolę hałasu dzwonów kościoła parafii Matki Boskiej Jasnogórskiej. Badanie miało na celu sprawdzenie, czy dźwięki przekraczają dopuszczalne normy. Decyzje zostaną podjęte po analizie wyników.
Kontrola była wynikiem skarg mieszkańców, które trafiły do Ministerstwa Klimatu i Środowiska oraz Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Od początku 2024 r. do WIOŚ wpłynęły trzy skargi dotyczące głośności dzwonów. Problemem jest brak określonych norm dla takich sytuacji.
W przypadku stwierdzenia uciążliwości akustycznej właściwy organ ochrony środowiska, w tym przypadku Urząd Miasta Łodzi, jest zobowiązany do podjęcia działań celem wydania decyzji o dopuszczalnym poziomie hałasu - podkreśla Katarzyna Trojak-Danych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Debata bez oznaczenia sztabu. "Doceniam poczucie humoru i absurd"
WIOŚ przekazał sprawę do magistratu, który porówna hałas z lokalnymi normami. Jeśli decyzja o dopuszczalnym poziomie hałasu zostanie wydana, parafia będzie musiała co dwa lata badać głośność dzwonów na własny koszt. Kary za przekroczenie norm mogą sięgać tysięcy złotych.
Mieszkańcy mają mieszane odczucia. Niektórzy twierdzą, że dzwony są ciche, inni uważają je za uciążliwe. Proboszcz parafii, ks. Grzegorz Jędraszek, podkreśla, że nie otrzymał bezpośrednich skarg i stara się minimalizować hałas.
Przez lata mieszkańcy osiedla przyzwyczaili się do tych dzwonów. Ale nie oznacza to, że ich nie słychać - mówi mieszkaniec dla "Dziennika Łódzkiego". - Ostatnio dzwony są naprawdę ciuchutkie: "bim, bim, bim" i koniec. Widać, że proboszcz przejął się i ogranicza hałas - dodaje kolejna osoba.
Problem dzwonów w kościele
W Polsce decyzje o ograniczeniu hałasu dzwonów są rzadkością. W Bolesławcu starosta nakazał wyciszenie dzwonów, co wywołało długą batalię prawną. Fundacja Dobre Państwo złożyła petycje o zmianę przepisów, co popiera poseł Marcin Józefaciuk.
Nie brakuje parafii, w których dzwony biją regularnie - rano, w południe, wieczorem, a także przy każdej mszy czy uroczystości.
Czytaj także: Tragedia w Niemczech. 15-latek zepchnięty z wieżowca
Choć dla wiernych to naturalny element krajobrazu akustycznego, część mieszkańców, zwłaszcza tych mieszkających blisko kościołów, skarży się na zbyt wysoki poziom natężenia dźwięku. W niektórych przypadkach dzwony słychać nawet w odległości kilku kilometrów.
Niektóre parafie idą na kompromis: zmniejszają głośność elektronicznych dzwonów lub ograniczają liczbę wybić do najważniejszych godzin. Tam, gdzie problem staje się palący, dialog z parafianami okazuje się kluczem do porozumienia.