Ma 140 lat i czeka ją przeprowadzka. Latarnia morska musi zniknąć z wybrzeża

Znajdująca się na terenie miasta Bremerhaven latarnia Roter Sand po 140 latach musi zmienić swoją lokalizację. Urzędnicy nie mają wątpliwości - budynek popada w ruinę i pozostanie w obecnej lokalizacji ten proces jedynie przyspieszy.

140-letnia latarnia musi zostać przeniesiona140-letnia latarnia musi zostać przeniesiona
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
Ewa Sas

Ponoć starych drzew się nie przesadza. A stare latarnie? Latarnia Roter Sand od dziesięcioleci stawiała opór burzom i wskazywała drogę żeglarzom z pomocą lampy naftowej.

Dziś już wiadomo, że stojący na Morzu Północnym u wybrzeży Bremerhaven budynek musi zostać przeniesiony, jeśli ma uniknąć całkowitego zniszczenia. Donosi o tym raport z 2019 r., według którego ok. 140-letnia konstrukcja jest tak zniszczona, że jej stabilność jest zagrożona.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niezwykłe miejsce w Maroku. Codziennie tłumy

Od 1964 r. latarnia nie pełni już swojej pierwotnej funkcji, a w 1982 r. zyskała status zabytku. Rządzący, do których latarnia prawnie należy, rozglądają się za nową lokalizacją dla niej.

Wieża wraz z fundamentami liczy 52,5 metra. W momencie powodzi podstawa latarni zostaje zalana do wysokości 1 m. Pod samą latarnią mieszczą się w sumie cztery piętra. Parter jest wykorzystywany jako magazyn, sypialnia oraz salon z kuchnią. Na piętrze, pod samą latarnią, znajduje się biuro latarnika. Roter Sand obsługiwało trzech latarników, którzy pracowali w systemie zmianowym. Historyczne wyposażenie latarni morskiej zostało w dużej mierze zachowane. Jeszcze do 2011 r. mogli tutaj nocować turyści.

Kosztowne przenosiny latarni

Wraz z poszukiwaniem nowego miejsca dla latarni odzywają się kolejne miasta zainteresowane jej przyjęciem. Wśród nich znalazły się Fedderwardersiel na półwyspie Butjadingen i gmina Wangerland we Fryzji oraz miasto Wilhelmshaven.

Jedno jest pewne - obecność latarni nie może szkodzić innym znakom nawigacyjnym.

Aby przeprowadzić latarnię morską, która jest w całości wykonana ze stali, należy ją zdemontować na miejscu za pomocą pływającego żurawia. Nie jest jasne, czy konstrukcja zostanie rozebrana na części, czy też można ją usunąć w całości i przenieść na wybrzeże. Steffen Skudelny, członek zarządu Niemieckiej Fundacji Ochrony Zabytków, powiedział w rozmowie z dziennikarzami, że ta przeprowadzka będzie kosztować nawet kilka milionów euro.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona