Tłumacze ukraińskiego na komisariatach w Warszawie? Stołeczna policja dementuje
Media społecznościowe rozgrzała dziś informacja, jakoby warszawskie komisariaty zostały zobligowane do zatrudnienia tłumaczy ze znajomością języka ukraińskiego. Do sprawy odniosła się już stołeczna policja.
Sieć obiegło pismo, którego nadawcą rzekomo miał być Urząd Miasta Stołecznego Warszawy oraz Stołeczne Centrum Bezpieczeństwa.
W związku z rosnącą liczbą osób ukraińskojęzycznych w Polsce oraz liczbą popełnianych przez nich przestępstw, nakazuję wszystkim komisariatom policji w Warszawie niezwłoczne włączenie tłumaczy ze znajomością języka ukraińskiego do kadry komisariatów - tak brzmi treść komunikatu.
Dodano też, że podczas naboru pracowników "pierwszeństwo mają uchodźcy z Ukrainy". "Nakazuję natychmiastowe wydanie rozkazu. Sprawozdanie z wykonania zarządzenia do dnia 31 lipca 2025 r." - czytamy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kolejne spotkanie liderów. Tusk znów będzie nieobecny na konferencji?
Stołeczna policja dementuje
Rzekome pismo udostępnił na swoim profilu m.in. Marek Jakubiak.
Kandydat w wyborach prezydenckich usunął już wspomniany post, ale zanim to zrobił, na jego wpis zareagowały tysiące internautów.
Głos w tej sprawie zabrała już stołeczna policja. Okazuje się, że pismo zostało sfałszowane.
Ważna wiadomość. W przestrzeni publicznej pojawiły się nieprawdziwe informacje, a ich źródłem jest sfałszowane pismo, które rzekomo miało zostać przesłane ze Stołecznego Centrum Bezpieczeństwa Miasto Stołeczne Warszawa do jednostek Policji. W rzeczywistości nic takiego nie miało miejsca. W powyższej sprawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa zostanie złożone przez przedstawiciela Stołecznego Centrum Bezpieczeństwa - czytamy w policyjnym komunikacie.
Również Miasto Stołeczne Warszawa zdementowało podane w piśmie informacje.
"W sieci krąży spreparowany dokument, rzekomo wystawiony przez Stołeczne Centrum Bezpieczeństwa, który sugeruje, że Warszawa wydała nakaz zatrudniania uchodźców z Ukrainy jako tłumaczy w komisariatach. To nieprawda" - podkreślono w komunikacie.
Miasto nie posiada żadnych kompetencji w zakresie zatrudniania pracowników służb państwowych, w tym policji. Rzekomy "nakaz" jest całkowicie fałszywy. Tak właśnie działa dezinformacja. Nie dajcie się nabrać! Weryfikujcie źródła, sprawdzajcie informacje wyłącznie na oficjalnych kanałach miasta i instytucji publicznych zanim przekażecie je dalej - zaapelowano.