Marta miała wypadek w Turcji, walczy o życie. Są nowe informacje

Marta Dubiel, mama trójki dzieci, która została poszkodowana w koszmarnym wypadku podczas wakacji w Turcji, dwa dni temu została przetransportowana do Polski. Było to możliwe dzięki uporowi jej bliskich i hojności osób, poruszonych losem Polki. Obecnie 40-latka przebywa pod opieką lekarzy ze szpitala w Poznaniu. Pojawiły się nowe informacje o jej stanie zdrowia.

Pani Marta wróciła już do Polski. Przebywa w poznańskim szpitaluPani Marta wróciła już do Polski. Przebywa w poznańskim szpitalu
Źródło zdjęć: © Siepomaga.pl
Aneta Polak
oprac.  Aneta Polak

To był wyścig z czasem, który zakończył się wygraną, dzięki ludzkiej dobroci i hojności. Marta Dubiel, turystka z Polski, poszkodowana w koszmarnym wypadku w Turcji, została przetransportowana do kraju specjalnym samolotem medycznym. 40-latka trafiła na OIOM do jednego z poznańskich szpitali. Lekarze walczą o jej życie.

Przypomnijmy, kobieta została potrącona przez rozpędzony samochód, gdy przechodziła przez przejście dla pieszych podczas wakacji w Kusadasi w Turcji. Dramatyczne wydarzenia rozegrały się we wrześniu tego roku. W jednej chwili wymarzone wakacje zamieniły się w koszmar. Polka doznała licznych obrażeń i w krytycznym stanie trafiła do tureckiego szpitala, gdzie przeszła operację głowy.

Kobieta przeżyła operację, ale leżała w śpiączce w tureckim szpitalu. Była tam sama. Bliscy 40-latki poruszyli niebo i ziemię, by ściągnąć panią Martę do kraju. Było to bardzo trudne, ze względu na koszty transport, ale i z uwagi na stan zdrowia 40-latki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ulewy na południu Francji. Wsie i miasta zalane

Polka walczy o życie

Cała akcja transportu medycznego kosztowała ponad 30 tys. euro. Kwotę udało się zebrać dzięki osobom, które wsparły zbiórkę. W środę,16 października, dzieci pani Marty po raz pierwszy od tragicznego wypadku, mogły zobaczyć mamę.

Jak weszliśmy do sali, to zapytaliśmy z Oliwią, czy na pewno tutaj leży mama. Z daleka w ogóle nie mogliśmy jej poznać. Lekarz powiedział, że była bardzo zaniedbana przez szpital w Turcji. Ma odleżyny. Dodatkowo była bardzo zaniedbana pod względem higieny — powiedział Polsatowi News stacji Mateusz, syn pani Marty.

Polscy lekarze planują przeprowadzić kolejne operacje, m.in. twarzy i ręki. Sytuacja jest bardzo poważna, ale dzieci 40-latki nie tracą nadziei, że ich mama wróci do zdrowia.

Widziałem jakieś ruchy ręką czy właśnie oczami i pytałem się lekarza, czy to dobry znak, czy mamy się cieszyć. Powiedział, że wręcz przeciwnie, że to wygląda jakby chciała się obudzić, a nie mogła — dodał Mateusz.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył