Masowe wymieranie w górach. Naukowcy pokazali ważne zdjęcie

W Karkonoskim Parku Narodowym do dziś widać efekty masowego wymierania świerczyn, które miało miejsce pod koniec ubiegłego wieku. Co ciekawe, zarządzający KPN postanowili zostawić martwe pnie, dając naukowcom szerokie pole do obserwacji. I przysłużyło się samej naturze.

Martwe pnie świerków dały początek nowemu lasowi, a także zapewniają schronienie zwierzętom i roślinom.Martwe pnie świerków dały początek nowemu lasowi, a także zapewniają schronienie zwierzętom i roślinom.
Źródło zdjęć: © Twitter | Piotr Slowinski

W Karkonoskim Parku Narodowym widok sporych połaci terenu pokrytych pniami drzew nie jest niczym zaskakującym. To pozostałość po masowym zamieraniu świerczyn - wydarzeniu, które miało miejsce pod koniec XX wieku. Zjawisko wciąż widoczne jest m.in. na zboczach szczytu Skalny Stół.

Do tematu uporządkowania przestrzeni po masowym wymieraniu urzędnicy podeszli w dwojaki sposób. W przypadku lasów gospodarczych podjęto decyzję o usunięto martwych pni. Zarządzający Karkonoskim Parkiem Narodowym postanowili natomiast w znakomitej większości zostawić martwe drewno.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak wygląda życie na Śnieżce?

Martwe pnie to istotny element odtworzenia lasu

Jak się okazuje, była to bardzo dobra decyzja. Rozpadające się drewno zasila teraz w substancje organiczne inne rośliny i grzyby, a także daje schronienie i pokarm wielu gatunkom zwierząt. Co ważne z punktu widzenia odtworzenia lasu, martwe pnie osłaniają nowe pokolenia świerków, które wyrastają na tym terenie.

Tym samym martwe pnie niejako "żyją swoim drugim życiem". Jednocześnie Karkonoski Park Narodowy - dzięki tej decyzji - stał się polem doświadczalnym dla naukowców.

Wciąż prowadzą oni badania na tym, ile martwego drzewa powinno zostawać w lesie. Jego obecność ma bowiem wpływ na istotne procesy i gatunki zachodzące w leśnej przestrzeni. Pewnym jest, że jego obecność jest istotna nie tylko ze względu na procesy odtworzeniowe, ale także miejscową florę i faunę, która korzysta z rozpadającego się drewna.

Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało