Matka zostawiła dziecko w samochodzie bez ogrzewania. "Nie reagowało"

28

Policjanci z Gorzowa Wielkopolskiego uratowali życie dziecku, które zostało zamknięte w samochodzie przez matkę. 10-latek omal nie zamarzł w pojeździe z wyłączonym ogrzewaniem.

Matka zostawiła dziecko w samochodzie bez ogrzewania. "Nie reagowało"
Zdjęcie poglądowe (Pixabay)

Chwila nieuwagi mogła zakończyć się tragedią. 30 stycznia około godziny 18:00 w Gorzowie Wielkopolskim kobieta zostawiła swojego syna w samochodzie i poszła zrobić zakupy. Nie przewidziała, że kilkustopniowy mróz może doprowadzić do fatalnych skutków.

Inna kobieta zauważyła chłopca marznącego w samochodzie i wezwała policję. Mundurowi po przybyciu we wskazane miejsce podjęli działania mające na celu uratowanie 10-latka. Pomimo bujania autem i pukania w szyby dziecko nie reagowało. Funkcjonariusze niezwłocznie wybili szybę i go obudzili. Wybudzony przyznał, że przyjechał ze swoją mamą na zakupy.

Chłopcu została udzielona niezbędna pomoc. Funkcjonariusze podali 10-latkowi ciepłą herbatę, którą zakupili w pobliżu. Na miejsce przyjechała, wezwana przez policjantów, karetka pogotowia. Na szczęście wyziębiony nie wymagał hospitalizacji.

Kiedy mama chłopca wróciła do auta twierdziła, że zostawiła syna tylko na chwilę. Z relacji osoby, która wezwała służby wynikało jednak, że trwało to znacznie dłużej. Informacja o tej interwencji zostanie przekazana do sądu - powiedział Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wlkp.

Policja podkreśla, aby ta sytuacja była przestrogą dla innych. Jak widać nie tylko ciepłe temperatury latem mogą stanowić zagrożenie dla zamkniętych w środku osób lub zwierząt. Jaroszewicz zaznacza, jak bardzo ważna jest reakcja na takie sytuacje.

Autor: GGG
Źródło:PAP
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić