Miał blisko 4 promile. 29-letni Ukrainiec stracił samochód
Uwagę policjantów z Kępna (woj. wielkopolskie) zwrócił kierowca audi. Gdy zatrzymano go do kontroli, okazało się, że był kompletnie pijany - miał blisko 4 promile alkoholu w organizmie. 29-letni obywatel Ukrainy stracił prawo jazdy i samochód. Grozi mu wysoka grzywna i kara więzienia.
We wtorkowy wieczór, 15 lipca, policjanci z Kępna w miejscowości Mroczeń zatrzymali do kontroli drogowej samochód osobowy marki Audi. Jak się okazało, za kierownicą siedział 29-letni obywatel Ukrainy, który był kompletnie pijany.
Okazało się, że prowadził on pojazd, mając w organizmie blisko 4 promile alkoholu w wydychanym powietrzu - informuje mł. asp. Anita Wylęga z KPP w Kępnie.
To zachowanie mogło mieć tragiczne konsekwencje. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Z konsekwencjami musi się natomiast liczyć 29-letni kierowca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Test najdroższych jagodzianek w Warszawie. "Trzeba dużo zapłacić"
Wsiadł za kierownicę, choć miał cztery promile
Mężczyzna natychmiast stracił prawo jazdy. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, grozi mu także wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów. Na tym jednak nie koniec.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości nieodpowiedzialny 29-latek stracił prawo jazdy i grozi mu kilkutysięczna grzywna, kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów i kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności - podkreśla policjantka.
Ponadto, zgodnie z nowymi regulacjami, samochód pijanego kierowcy został skonfiskowany i odholowany na parking strzeżony.
Takie działania mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach i odstraszenie potencjalnych sprawców podobnych wykroczeń. Niestety - pijani kierowcy wciąż są prawdziwą zmorą polskich dróg.
Dwa tygodnie temu 39-letni kierowca volvo Chłopicach (Podkarpackie) zjechał z drogi i wjechał do przydrożnego rowu. Mężczyzna, który wiózł 41-letnią kobietę i 9-letnie dziecko, był pijany. Miał ponad cztery promile alkoholu w organizmie.
Źródło: KPP Kępno