aktualizacja 

Michał Dworczyk zaapelował do "Gazety Wyborczej". Mocna odpowiedź!

7

Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk zaapelował do "Gazety Wyborczej" o włączenie się w proces popularyzowania szczepień. Pojawiła się już odpowiedź zastępcy redaktora naczelnego "GW" Jarosława Kurskiego.

Michał Dworczyk zaapelował do "Gazety Wyborczej". Mocna odpowiedź!
Na zdjęciu: Michał Dworczyk (PAP)

27 grudnia w Polsce ruszyły szczepienia przeciwko COVID-19. Jeszcze wcześniej rozpoczął się proces popularyzowania szczepionki. Obecnie rząd podejmuje różne starania, które mają go wzmocnić.

W tej sprawie do redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej" Adama Michnika napisał szef KPRM Michał Dworczyk. W piśmie wyjaśnił, że szczepionka "jest ogromną szansą na uodpornienie społeczeństwa na zakażenie, jest nadzieją na powrót do normalności".

Mając na uwadze powyższe, zwracam się z uprzejmą prośbą o rozważenie możliwości włączenia się Państwa, na zasadach współpracy bezkosztowej, w ogólnopolską kampanię informacyjną dot. szczepień przeciw COVID-19 - kontynuował Dworczyk.

Reakcja przepełniona ironią

Na rządowy apel zareagował wicenaczelny "Gazety Wyborczej" Jarosław Kurski. - Wzruszenie ścisnęło nam gardła - ironizował.

Od kwietnia trwamy w krzywdzącym dla Pańskiego rządu przekonaniu, że Czytelnicy "Wyborczej" jako gorszy sort, komuniści i złodzieje nie zasługują na żadną oficjalną informację, jak się chronić przed COVID. Słowem, niech chorują - napisał.

Później zauważył, że w kwietniu płatna kampania informacyjna na temat COVID-19 ominęła "GW". Jednocześnie spostrzegł, że gazeta za darmo opublikowała rządowe ogłoszenia.

A tu proszę, jaka szczodra oferta bezkosztowej (bezkosztowej dla rządu) współpracy nas spotyka. Nie posiadamy się ze szczęścia - dodał Kurski.

Cała odpowiedź wicenaczelnego "GW" pojawiła się na stronie internetowej gazety. W liście do ministra Kurski napisał jeszcze m.in., "spieszymy wyjaśnić, że od miesięcy na naszych łamach prowadzimy - śmiemy twierdzić - bardziej profesjonalną niż rządowa akcję informacyjną o COVID i szczepieniach".

Pan Minister tego nie wie, bo nie czyta „Wyborczej”, a nie czyta, bo rząd PiS w 2015 r. skasował prenumeratę „Wyborczej” z administracji rządowej w płonnej nadziei, że nas to zniszczy - kontynuował Kurski.

To jeszcze nie koniec. "By rozjaśnić mroki Pańskiej ignorancji, ofiarowujemy Panu roczną prenumeratę" - napisał Kurski.

Dziękując za szczodrą ofertę, bez żalu muszę Pana poinformować, że mój szef Adam Michnik nie zadzwoni do naczelnika wydziału promocji programów rządowych. A o szczepionkach informujemy i będziemy informować nadal - podsumował.
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić